wtorek, 22 sierpnia 2017

ĆWICZ CIERPLIWOŚĆ



Cześć!
Pokażę Wam dziś nasz najnowszy nabytek. Zabawka, którą ze względy na niewielki rozmiar można zabrać wszędzie, a przynajmniej tam, gdzie może grozić nam nuda.

Tytuł: Ćwicz cierpliwość
Producent: Goki
Format: Koło
Przekątna: 8 cm
Wysokość: 1,4 cm


Dane producenta:
Wiek: 3+
Liczba graczy: 1

ZALETY

Mała, poręczna, drewniana zabawka - tak pokrótce można by ją opisać. Zadanie polega na tym, by umieścić metalowe kuleczki w dołeczkach. Dołeczki są płytkie, a kuleczki ciężkie, więc nie jest to wcale takie proste, jak by się mogło wydawać. Jednak po chwili skupienia i kilku...nastu delikatnych ruchach okazuje się, że można 😁.



Zabawka sprawia wrażenie trwałej, przynajmniej przy normalnym użytkowaniu (walenie młotkiem w szybkę z pleksy nie jest normalnym użytkowaniem). Ładne, kolowe obrazki w tle uprzyjemniają zabawę. Obrazków jest kilka do wyboru (jeśli kupujesz w sklepie stacjonarnym) lub wybór jest losowy (zazwyczaj w przypadku sprzedaży wysyłkowej). Ja kupowałam przez internet, a więc nie miałam wyboru, ale przy zakupie 3 sztuk otrzymałam 3 różne kółeczka i wszystkie ładne. 
Koszt to jakieś 7 zł za sztukę, a więc w mojej ocenie niedrogo.
Jak nazwa wskazuje, wprowadzając kuleczki do dołeczków ćwiczymy przede wszystkim cierpliwość, ale nie tylko, ponadto koncentrację, zdolności manualne, precyzję, opanowanie i trzymanie nerwów na wodzy, bo jak nie wychodzi, to na usta cisną się nie zawsze miłe słowa 😖😠. 
Generalnie jest to zabawka dla 1 osoby, w towarzystwie możemy grać na czas podając sobie kółeczko i mierząc czas po kolei każdemu graczowi. Wygrywa oczywiście ten, który ułoży kuleczki w dołeczkach w najkrótszym czasie. Ta wersja gry sprawdzi się u dorosłych, dla większej ilości dzieci polecam jednak zakupienie kółeczka dla każdego, drogo nie jest,a zapewne w ten sposób unikniemy kłótni.

WADY

Wad nie dostrzegłam.

OCENA

Ocena bardzo, bardzo pozytywna!
Najfajniejsze w tej zbawie jest to, że dzieci od lat 5 i dorośli mają tu równe szanse. Młodsze dzieci po złapaniu 2-3 kuleczek po jakimś czasie się zdenerwują i znudzą, ponieważ łapiąc kolejną kulkę często tracimy dwie złapane wcześniej. Tak bywa. Dla starszych natomiast najlepszą motywacją jest fakt, że młodsze dzieci sobie z tym radzą: "a więc co, ja nie dam rady?"



Powiem Wam, że łatwo nie było, ale z dumą mogę powiedzieć, że dałam radę wszystkie trzy ułożyć 🙌. Hurra!
Gorąco polecam!


środa, 16 sierpnia 2017

MAŁY KONSTRUKTOR - FARMER - TRAKTOR Z PRZYCZEPĄ


Cześć!
Tak, jak przypuszczałam, nie minęło dużo czasu i przedstawiam Wam kolejną zabawkę konstrukcyjną z serii MAŁY KONSTRUKTOR. Po kombajnie naturalną koleją rzeczy przyszedł czas na  FARMERA - Traktor z przyczepą.

Tytuł: Mały Konstruktor - FARMER - Traktor z przyczepą
Producent: Alexander

Dane producenta:
Ilość elementów: 299
Wiek: 8+
Czas montażu: 1-4 godzin
Rozmiar pudełka: 29 x 19 x 5 cm

Zawartość pudełka:
elementy metalowe
elementy plastikowe i gumowe
śrubki, nakrętki, podkładki sprężyste
instrukcja montażu
narzędzia (2 klucze)


ZALETY

Podobnie jak Kombajn, Traktor z przyczepą to też model w rozmiarze M, a więc ze skręcaniem żadnych problemów nie ma. Instrukcja, jak zawsze w bardzo prosty sposób krok po kroku objaśnia wszystkie połączenia, aż, nim się obejrzymy, mamy traktor gotowy, jeszcze chwila i jest też przyczepka. 


Ja mam wrażenie, że idzie nam to coraz szybciej i każdy kolejny model skręcamy w krótszym czasie. Mimo tego na skręcenie tylu elementów 1,5 do 2 godzin to czas minimalny.
Dla ułatwienia traktor jest w kolorze czerwonym, a przyczepka zielonym, a więc można już na początku rozdzielić sobie te elementy. 
Jak zwykle otrzymujemy tu w pakiecie kilka dodatkowych śrubek, nakrętek i podkładek, które na pewno z czasem się przydadzą, jeśli będziemy chcieli nasze pojazdy udoskonalić lub przy wielokrotnym rozkręcaniu i skręcaniu coś nam się pogubi.
Kolejny raz nie mogę pominąć faktu, że tego rodzaju zabawki rozwijają w dziecku, a nawet właściwsze będzie tu sformułowanie - w człowieku:
a) zdolności manualne,
b) wyobraźnię przestrzenną,
c) umiejętności techniczne,
d) cierpliwość.
Cena, za jaką kupiłam Farmera to niecałe 24 zł, czyli kosztował tyle samo, co kombajn. Moim zdaniem są warte tej ceny.
Wszystkie elementy są bardzo porządnie wykonane, toteż po skręceniu otrzymujemy bardzo ładny metalowy traktor na gumowych kołach i do tego odznaczającą się tymi samymi cechami przyczepkę. Jedno z drugim można z łatwością sczepiać i rozczepiać.
Całość można skręcać i rozkręcać dowolną ilość razy.

WADY

Dużą trudność sprawiło mi przykręcenie dwóch ostatnich śrub do traktora. Na ostatnim etapie przykręcając podwozie do maski, trzeba cały traktor bardzo mocno przycisnąć do podłoża (na gumowych kołach jest to możliwe), żeby przełożyć śruby po środku z każdej strony przez właściwe oczka. Dołożyłam też jedną śrubę na środku maski, żeby się nie otwierała (maska oczywiście, nie śruba).
Moje dziecko po sprawdzeniu zawartości pudełka stwierdziło, że nie ma dużych kół do traktora. No właśnie - wszystkie są małe...


OCENA

Ocena bardzo, bardzo pozytywna.
To już nasz czwarty pojazd z serii Mały Konstruktor i powiem Wam, że w ogóle nas ta zabawa nie nudzi. Wręcz przeciwnie - ciągle mamy ochotę na kolejne. Wszystko dlatego, że pojazdy wychodzą naprawdę ładniejsze niż na obrazku. 


W dodatku można się nimi bawić, jeździć, koła się kręcą, przyczepkę można odczepiać... 
Po raz kolejny gorąco polecam!
Jeśli macie jakieś doświadczenia z modelami z tej serii, piszcie w komentarzach, wklejajcie zdjęcia, chętnie zobaczę 😍

poniedziałek, 14 sierpnia 2017

MAXI PUZZLE ALEXANDER: REKSIO REKONWALESCENT



Cześć!
Dziś dla odmiany puzzle, a właściwie maxi puzzle, czyli coś dla maluchów.

Tytuł: Puzzle Alexander: Reksio rekonwalescent
Wydawnictwo: Alexander
Seria: Puzzle maxi 20
Rozmiar pudełka: 39,8 x 26,6 x 4,5 cm
Rozmiar obrazka po ułożeniu: 47 x 67 cm


Dane producenta:
Wiek: 3+
Liczba graczy: 1

Zawartość pudełka:
20 szt kafelków puzzli o wymiarach średnio 12 x 13 cm każdy

ZALETY

Dzieci uwielbiają puzzle, ale żeby dobrze się nimi bawiły, muszą one być dopasowane do wieku dziecka. Puzzle maxi 20 są odpowiednie do 3 i 4 - latków. Dzieci w tym wieku nie przepadają za małymi puzzelkami niezależnie od ilości elementów. Przy układaniu małych kafelków niecierpliwią się, denerwują i szybko się zniechęcają. Natomiast Puzzle maxi zupełnie mogą ten stan zmienić. Moje dziecko pierwsze dni po otrzymaniu w prezencie tych puzzli układało je kilka razy dziennie i nadal sięga po nie bardzo często.
Puzzle są przede wszystkim bardzo ładne, co przyciąga uwagę dziecka, znani i lubiani bohaterowie ulubionej bajki spełniają swoje zadanie i skutecznie zachęcają do ułożenia obrazka. Duże kafelki powodują, że dziecko układa obrazek z bardzo szybkim tempie, co sprawia mu bardzo dużo radości.



Układając puzzle dziecko ćwiczy:
a) cierpliwość,
b) zdolność kojarzenia,
c) zdolność dopasowywania elementów,
d) koncentrację,
e) spostrzegawczość,
f) ciekawość.
Cena 20-elementowych maxi puzzli firmy Alexander waha się od 13,30 zł do ok. 20 zł, a więc można je kupić w całkiem przyzwoitej cenie.
Do wyboru w tej serii mamy obrazki z Reksiem, Bolkiem i Lolkiem, Dorą, Koziołkiem Matołkiem, Zou i Maszynami budowlanymi, więc każdy znajdzie coś dla siebie.

WADY

Wad nie dostrzegliśmy.

OCENA

Ocena bardzo, bardzo pozytywna!
Układanie wielkiego obrazu to dla dziecka wielkie wyzwanie i jeszcze większa radość, kiedy wykona zadanie. 
Osobiście uważam, że dla wspomagania prawidłowego rozwoju, każde dziecko jakieś puzzle posiadać powinno, a ponieważ te wypróbowałam na własnym dziecku, z czystym sumieniem mogę polecić dla każdej dziewczynki i każdego chłopca w wieku 3 i 4 lat.
Życzę wielu uśmiechów przy układaniu wielkich puzzli 😁

sobota, 12 sierpnia 2017

MAŁY KONSTRUKTOR - KOMBAJN BISON


Witajcie!
Żniwa w pełni, kombajny na polach (przynamniej tam, gdzie akurat nie leje), więc i my nie możemy zostać w tyle. Konstruujemy kombajn! Tym razem model będzie w rozmiarze M, ponieważ nauczeni doświadczeniem wiemy, że modele w rozmiarze S bywają bardzo denerwujące.

Tytuł: Mały Konstruktor - Kombajn BISON
Producent: Alexander

Dane producenta:
Ilość elementów: 348
Wiek: 6+
Czas montażu: 1-4 godzin
Rozmiar pudełka: 31 x 22 x 5 cm

Zawartość pudełka:
elementy metalowe
elementy plastikowe i gumowe
śrubki, nakrętki, podkładki sprężyste
instrukcja montażu
przewodnik po serii Mały Konstruktor



ZALETY

Jest to już nasz trzeci model pojazdu do skręcania z serii Mały Konstruktor i drugi po Dżipie, który wszystkim polecam! Mimo, że elementów jest tutaj już dość dużo, to super przejrzysta instrukcja i trzy kolory elementów metalowych pozwalają bez większego problemu przechodzić kolejne etapy składania maszyny.



Przy większy modelu jednocześnie obniżono wiek minimalny dziecka, które miałoby sobie z tym poradzić do 6+. Zgadzam się, jednak zupełnie bez pomocy kogoś starszego pewnie za pierwszym razem się nie obejdzie.
Kombajn można z powodzeniem skręcać i rozkręcać niezliczoną ilość razy i nic się tu nie zepsuje i nie pogniecie, ponieważ nie posiada on plastikowych elementów giętkich, jak np. Chwytak.
Ten model, tak, jak i poprzednie, ma w zestawie dodatkową garść śrubek, podkładek i nakrętek. To na wypadek, gdyby coś się pogubiło przy wielokrotnym skręcaniu lub gdybyśmy chcieli z tych elementów stworzyć własną, autorską konstrukcję. Wystarczy trochę wyobraźni i kreatywności.
Producent już w instrukcji zaznaczył, że ta oto zabawka rozwija:
a) zdolności manualne,
b) wyobraźnię przestrzenną,
c) umiejętności techniczne,
d) cierpliwość

i to wszystko prawda.
Nasz kombajn kosztował niecałe 24 zł i w mojej ocenie warto było tyle zapłacić.

WADY

Myślę, że dla dziecka byłoby prościej, jeśli w instrukcji zaznaczone byłyby kolory elementów metalowych. Zdarza się bowiem, że niektóre elementy występują w więcej niż jednym kolorze i wtedy trzeba się wpatrywać w obrazek na kartoniku, ustalić, na jakim jesteśmy etapie i którego koloru elementu należy użyć. Tymczasem w instrukcji wszystkie elementy metalowe pokazane są w kolorze szarym.

OCENA

Ocena bardzo, bardzo pozytywna.
Kombajn jest na tyle duży, że do każdej śrubki jest dojście. Skręcanie tego modelu to czysta przyjemność. U nas jest to praca zespołowa - ja składam elementy, a mój czterolatek przykręca śrubki. Mimo, że zajęło nam to jakieś 2 godziny, a może i więcej (przy tej ilości elementów nie łudźcie się, że skręcicie je w godzinę), czas tak szybko leciał, że ani się spostrzegliśmy, a kombajn był gotowy.
Czyż nie prezentuje się po prostu pięknie?


Nieważne, ile macie lat, jeśli interesuje Was tego typu zabawa w skręcanie pojazdów, nie zastanawiajcie się długo, po prostu musicie go mieć. Gwarantuję Wam, że po zakupie jednego będziecie chcieli więcej. Mój syn, ledwie skręciliśmy kombajn, już pytał mnie, co będziemy skręcać następne? I doskonale go rozumiem, sama nie mogę się doczekać kolejnego modelu. Chyba pokażę Wam go bardzo niedługo 😉

czwartek, 10 sierpnia 2017

WYSKAKUJĄCY SZCZUR. POLOWANIE NA SZCZURA


Witajcie!
Mamy właśnie sezon urlopowy, a więc wielu z nas wyjeżdża poza granice Polski. Dziś pokażę Wam zabawkę, którą warto przywieźć dziecku z podróży po Europie, ponieważ u nas, przynajmniej na razie, jest niedostępna. Natomiast na pewno jest dostępna we Włoszech i we Francji.

Tytuł: Wyskakujący szczur. Polowanie na szczura.
Tytuł oryginalny: Topo salta fuori
Producent: ZIG ZAG
Rozmiar pudełka: 27 x 22 x 15 cm

Dane producenta:
Wiek: 4+ 
Liczba graczy: 2-4

Zawartość pudełka:
Szczur
Bela zwiniętej słomy zwyczajowo zwana balotem
Podstawka pod balot
24 szt wideł


ZALETY

Zabawkę najpierw należy złożyć, a więc umieścić balot na podstawce, a szczura w balocie. Następnie każdy gracz kolejno wkłada widły w specjalne dziurki. 



Wygrywa ta osoba, która ukłuje szczura i ten wyskoczy z balotu. 
Najważniejsze jest to, że za każdym razem, kiedy wciskamy szczura na swoje miejsce, automatycznie zmienia się kombinacja gry i dlatego za każdym razem inna dziura aktywuje mechanizm, który powoduje, że szczur wyskoczy.
Szczur, jak to szczur, wyskakuje bardzo gwałtownie, powodując u graczy okrzyki strachu i radości. Strasznie trudno było uchwycić na zdjęciu moment wyskoku, bo szczur jest naprawdę szybki.


Polowanie na szczura wzbudza wiele pozytywnych emocji. W momencie kulminacyjnym krzyczą zarówno dzieci, jak i dorośli.
Zabawka jest wykonana z bardzo dobrej jakości plastiku. Sprawia wrażenie trwałej i porządnie wykonanej. Po bokach balotu są wkomponowane szczury wskakujące i wyskakujące ze słomy. Całość w bardzo ładnych kolorach.
Szczur jest uśmiechnięty i wygląda na to, że świetnie się bawi razem z nami.
Polując na szczura dziecko ćwiczy:
a) precyzję, 
b) zręczność, 
c) refleks,
d) cierpliwość,
e) szeroki uśmiech 😁.
W chwilach braku towarzystwa tą zabawką można spokojnie bawić się w pojedynkę, oczekiwanie na wyskok gryzonia nie będzie wcale mniej emocjonujące.
Długość gry jest bardzo zróżnicowana, nigdy nie wiadomo, czy już pierwsze ukłucie wideł wykurzy szczura, czy będzie trzeba czekać o wiele dłużej.
Mechanizm w tej zabawce nie potrzebuje baterii.

WADY

Wad nie dostrzegliśmy.

OCENA

Ocena bardzo, bardzo pozytywna.
Polowanie na szczura to świetna zabawa i integracja dla całej rodziny. Wydaje mi się, że rywalizacja w tym przypadku zajmuje dalsze miejsce, ponieważ w większym stopniu wszyscy się jednoczą, żeby gryzonia wykurzyć, więc, przynajmniej u nas, wygląda to raczej jak gra zespołowa. Tego typu zabawa wzmacnia w dziecku poczucie przynależności do grupy, wzmacnia więzi pomiędzy współgraczami, a w rezultacie staje się ono bardziej otwarte na otoczenie.
Wyskakujący szczur to świetna zabawka wspomagająca rozwój dziecka na wielu płaszczyznach.
Serdecznie polecam!

wtorek, 8 sierpnia 2017

MAŁY KONSTRUKTOR - CHWYTAK


Cześć!
Dżip z tej serii tak nam się spodobał, że będziemy powiększać kolekcję.Ten model jeszcze w rozmiarze S, następne będą już większe.

Tytuł: Mały Konstruktor - Chwytak
Wydawnictwo: Alexander
Dane producenta:
Ilość elementów: 135
Wiek: 8+
Czas montażu: 1-4 godzin
Rozmiar pudełka: 23,2 x 16,7 x 3,6 cm

Zawartość pudełka:
elementy metalowe
elementy plastikowe i gumowe
śrubki, nakrętki, podkładki sprężyste
instrukcja montażu



ZALETY

Tak, jak przy Dżipie, zabawa polega na skręceniu wszystkich elementów według instrukcji w taki sposób, żeby na końcu ukazał nam się model przedstawiony na pudełku. Instrukcja jest bardzo czytelnie przedstawiona, ale skręcenie całości jest w tym przypadku dużo trudniejsze niż przy Dżipie, ale o tym później.
Na razie skupmy się na zaletach.
Każda zabawka z serii MAŁY KONSTRUKTOR rozwija:
a) cierpliwość,
b) wyobraźnię przestrzenną,
c) umiejętności techniczne,
d) zdolności manualne.
W razie, gdyby nam jakaś śrubka, czy nakrętka wpadła pod biurko, nie ma problemu, pakowacz dorzucił nam garść śrubek, nakrętek i podkładek sprężystych. Mogą się przydać, kiedy będziemy chcieli skręcać Chwytak wielokrotnie, albo go po swojemu zmodyfikować.
Klucze znajdują się w zestawie: jeden do przytrzymywania, drugi do dokręcania.
Ten model kosztował mnie nieco ponad 13 zł, a więc drogo nie jest.
Jeśli dziecko lubi bawić się w mechanika czy konstruktora, na pewno sobie poradzi, natomiast jeśli ma odmienne zainteresowania, to ten model go nie zachęci do majsterkowania.



WADY

Model jest bardzo mały, a nagromadzenie śrub tak duże, że z dużym trudem można je dokręcić, do niektórych wręcz nie można dojść kluczem, żeby je przytrzymać przy dokręcaniu z drugiej strony. Niektóre blaszki mają podłużne oczka i dopiero przy końcu okazuje się, że trzeba śrubę na tym oczku przesunąć, bo następna się nie zmieści. W takiej sytuacji czasami trzeba odkręcić jeszcze jedną śrubę, żeby się dostać do tej, co przeszkadza, żeby wkręcić kolejną. Mówię Wam, do tego modelu potrzeba dużo cierpliwości, dlatego dałam ją na pierwsze miejsce.
Poza tym plastikowe elementy giętkie (żółto-czarne) przy kabinie podczas wyginania według instrukcji zrobiły się jakieś takie pogniecione.
Tego modelu nie polecam do wielokrotnego skręcania.

OCENA

Ocena dobra.
Akurat ten model wrażenia na mnie nie zrobił. Ponieważ mam porównanie z Dżipem, mogę powiedzieć, że sprawia dużo więcej trudności. Z całą pewnością też nie zdecyduję się na to, by go rozkręcić i skręcać ponownie. Na pewno jednak niedługo pokażę Wam kolejny model, tyle, że większy. Nie zniechęcam się. Ostatecznie efekt końcowy wyszedł całkiem nieźle.


Chwytak jest ruchomy, podnosi się całe ramię i otwierają się szczęki.
Jeśli ktoś ma duże pokłady cierpliwości i małe palce, polecam 😀

niedziela, 6 sierpnia 2017

SKOJARZENIA - MÓZG ELEKTRONOWY



Cześć!
Niedawno moje dziecko otrzymało w prezencie: SKOJARZENIA - MÓZG ELEKTRONOWY. Brzmi ciekawie, ale co to?

Tytuł: Skojarzenia - Mózg Elektronowy. Wersja podróżna.
Wydawnictwo: Alexander
Seria: Zabawa i Nauka dla Najmłodszych
Rozmiar pudełka: 24,4 x 30,5 x 5,2 cm

Dane producenta:
Wiek: 6+ (na pudełku), 4+ (na instrukcji)

Zawartość pudełka:
Pudełko plastikowe z diodą, która świeci przy prawidłowej odpowiedzi, o wymiarach 15 x 21 x 3 cm 
12 dwustronnych plansz o wymiarach 17,4 x 13,2 cm 
instrukcja 




ZALETY

Zabawa polega na tym, żeby w odpowiedzi na pytanie na karcie przycisnąć jednocześnie dwie kropki przy pasujących do siebie obrazkach. Wtedy zaświeci się dioda na pudełku. I to cała filozofia. Pytania nie są trudne, czterolatek z większością sobie poradzi, a pozostałe trochę poćwiczy i też szybko zapamięta. Myślę, że połowę odpowiedzi na te pytania znają już młodsze dzieci, mogą tylko mieć problem z jednoczesnym wciśnięciem dwóch kropek małymi paluszkami. W takim wypadku na początku można bawić się planszami bez użycia migającego pudełka. Jednak to właśnie magiczne pudełko, które wszystko wie, jest tutaj największą atrakcją. Ponadto pudełko można od spodu otworzyć i schować w nim karty. Bardzo praktyczne, nie tylko w podróży.




Plansze są bardzo ładnie wykonane, kolorowe obrazki nadrukowane na papierze kredowym wyglądają bardzo zachęcająco. Dodatkowo fakt, że zadania obrazkowe widnieją na obydwu stronach kart oznacza dwa razy więcej zabawy.
Cena zabawki waha się od 24 do 35 zł, a więc jeśli się postarasz, możesz kupić tanio.
Ta zabawka edukacyjna rozwija u dziecka:
a) spostrzegawczość,
b) refleks,
c) zdolności manualne,
d) poznawanie i systematyzowanie informacji dotyczących otaczającego świata.

WADY

Dedukuję: Dioda świeci, a więc w pudełku jest bateria, tyle, że nie mogę jej zlokalizować, a więc jak się wyczerpie, nie będzie możliwości wymiany. Reasumując: Albo to jest bateria najnowszej generacji, która nigdy się nie wyczerpie, albo za jakiś czas supergadżet będzie do wyrzucenia. Sama jestem ciekawa.

OCENA

Ocena bardzo, bardzo pozytywna.
Dzieci uwielbiają oryginalne gadżety, a ten jest do tego bardzo prosty w obsłudze. Dużą rolę odgrywa też bardzo estetyczne wykonanie, wyraźne, kolorowe obrazki na białym tle sprawiają, że dziecko z  łatwością radzi sobie z zadaniami i się nie zniechęca. Jeżeli zabawka edukacyjna spełnia dwa najważniejsze warunki: bawi i uczy, jest godna polecenia.
Punkt również za to, że dioda świeci, a nie wydaje dźwięków 😉
Serdecznie polecam, z pewnością to będzie trafiony prezent!

czwartek, 3 sierpnia 2017

KOLOROWY PIASEK. OBRAZEK W BUTELCE.

Cześć!
Tym razem dla odmiany pobawimy się kolorowym piaskiem.

Nazwa: Kolorowy piasek. Obrazek w butelce. Butelki z piaskiem.
Nazwa oryginalna: Glow in the dark sand art
Firma: Wyprodukowano dla PEPCO
Wymiary pudełka: 28,6 x 25,1 x 6 cm

Dane producenta:
Wiek: 5+

Zawartość pudełka:
7 plastikowych buteleczek różnej wielkości i kształtu z nakrętkami
8 woreczków z piaskiem (każdy w innym kolorze)
lejek
patyczek do udrażniania lejka
2 sznureczki
instrukcja


ZALETY

Zabawa polega na takim wsypywaniu kolorowego piasku do buteleczek, aby powstały w nich wzory.
Na pierwszej butelce człowiek się uczy, przy jakim odchyleniu gdzie leci piasek i co wychodzi. Potem już jest łatwiej. Dołączone mieszadełko służy do przepychania piasku przez lejek oraz do tworzenia jeszcze wymyślniejszych wzorów w butelce przeciskając w niektórych miejscach kolor o warstwę niżej.
Piasek ma piękne, intensywne kolory, więc wzory wychodzą bardzo wyraźne i ciekawe. Dodatkowo jeśli przez minimum 45 minut jest wystawiony na działanie promieni słonecznych lub światła lampy, zaczyna przepięknie błyszczeć.


Po napełnieniu butelek okazuje się, że piasek osiadł i trzeba trochę dosypać do każdej buteleczki. Jeśli tego nie zrobimy, przy każdym poruszeniu butelką piasek będzie się mieszał i wzór straci kształt.
Dwie najmniejsze buteleczki mają w zatyczkach dziurki, przez które można przewlec dołączone kolorowe sznureczki, zawiesić gdzieś i mieć nadzieję, że buteleczka pod ciężarem piasku się nie otworzy i nie rozsypie. Tego akurat nie zaryzykuję, ale jeśli ktoś chce - możliwość jest.
Zabawa rozwija:
a) kreatywność,
b) precyzję,
c) zdolności artystyczne.
Piasku jest tyle, że spokojnie wystarczy na zapełnienie wszystkich buteleczek i jeszcze jest przewidziana spora ilość na rozsypanie. U nas zostało tyle, że spokojnie wystarczyłoby na zapełnienie jeszcze jednej buteleczki.


Moje dziecko dostało ten zestaw w prezencie, więc nie znam ceny, natomiast ostatnio widziałam coś podobnego (4 butelki, 6 woreczków z piaskiem) na Allegro w cenie ok. 19 zł + koszty przesyłki. Podobno można je też kupić na wakacjach w sklepach z pamiątkami.

WADY

Jedyną i największą wadą jest to, że to jest jednorazowa zabawa. Niestety, po wysypaniu piasku z butelek otrzymamy totalny miszmasz i bez pomocy Kopciuszka, Wróżki Chrzestnej i zastępu mrówek czy innych robaczków raczej nic na to nie poradzimy. Chyba, że kupimy sobie jakiś nowy zestaw kolorowego piasku.

OCENA

Ocena bardzo, bardzo pozytywna.
Wszystkie dzieci uwielbiają zabawy w piasku, a jeśli jest on kolorowy, to tym większa frajda.
Mój czterolatek przy pomocy starszej koleżanki świetnie się tym bawił i nawet po zabawie nie było dużego bałaganu, czego się zupełnie nie spodziewałam. Wiadomo, że trochę piasku się rozsypało, ale bardzo niewiele. Efekt natomiast jest naprawdę bardzo ciekawy. Powstałe mozaiki robią wrażenie.


Serdecznie polecam!

wtorek, 1 sierpnia 2017

CZTERY PORY ROKU


Cześć!
Kontynuujemy recenzowanie gier o porach roku, dziś zajmiemy się loteryjką firmy Granna.

Tytuł: Cztery Pory Roku
Wydawnictwo: Granna
Seria: Królestwo Dobrych Gier
Rozmiar pudełka: 27,5 x 19 x 5,3 cm

Dane producenta:
Wiek: 3+
Liczba graczy: 1 - 4

Zawartość pudełka:
4 duże, grube, kartonowe plansze z wizerunkami pór roku o wymiarach 22,8 x 15,9 cm 
24 wycięte konturowo obrazki z grubej tektury, które można nakładać na plansze (po 6 na każdą planszę)
instrukcja zawierająca 2 warianty gry


ZALETY


Zarówno plansze, jak i obrazki są wykonane z grubej tektury, rysunki są bardzo ładne, a każda pora roku przedstawiona jest w miejscu najbardziej dla siebie charakterystycznym. Plansze są dość duże, co ułatwia nakładanie na nich małych obrazków Gra jest loteryjką obrazkową i polega na dopasowywaniu konturowych obrazków do swojej planszy i jak najdokładniejszym nałożeniu ich na obrazki. Mimo, iż wydaje się, że choć odwrócone, to konturowe kartoniki bardzo łatwo podejrzeć widząc ich kształt, to mniejsze dzieci jeszcze tego nie wiedzą. Grając ze starszymi najlepiej wprowadzić zasadę losowania z zamkniętymi oczami. 
W zależności od liczby graczy i ich wieku, możemy losować zakryte lub odkryte obrazki, a także po wylosowaniu obrazka nie pasującego do swojej planszy możemy go oddać osobie, której pasuje lub odłożyć z powrotem do kartonika.



Dzieciom bardzo się podobają te jakby powycinane z dużych plansz obrazki, dodatkowo każda plansza przedstawia zupełnie inny widok.
Jeśli dziecko akurat nie ma towarzystwa, może sobie samo dopasowywać i układać kartoniki na planszach i również uprzyjemni sobie czas.



Instrukcja zawiera tylko dwie propozycje zabaw, ale tu miejsce na naszą kreatywność. Można te obrazki układać na czas, a przede wszystkim dziecko może opowiadać, co widzi na obrazkach, co przedstawiają plansze i określać, jaką porą roku możemy ten akurat widok nazwać, bo o to tu przecież chodzi. Starsze dziecko może sobie także ułożyć historyjki z małych konturowych obrazków, a następnie je opowiadać. W wersji dla dwóch osób każda bierze po dwie plansze i zabawa staje się jeszcze ciekawsza i wzrasta stopień trudności. Ponadto po każdej rozgrywce można zamieniać się planszami.
Gra Cztery Pory Roku firmy Granna rozwija:
a) spostrzegawczość, 
b) precyzję
c) refleks,
d) kreatywność,
e) uczy nowych słówek, zachęca do mówienia całymi zdaniami,
f) uczy rozróżniać pory roku na podstawie charakterystycznych dla nich sytuacji.

WADY

Myślę, że producent przesadził określając wiek graczy na 3+, dwulatek na pewno świetnie da sobie radę.
Cena też nie jest zbyt zachęcająca, bo oscyluje pomiędzy 26, a 29 zł.
Poza tym, jeśli już się czepiamy, to dałabym tu trochę intensywniejsze kolory, gdyż te wydają mi się takie trochę przytłumione.
Instrukcję również trzeba koniecznie uzupełnić, bo 2 propozycje zabaw na dającą tak wiele możliwości grę, to stanowczo za mało.

OCENA

Ocena bardzo pozytywna pomimo kilku niewielkich wad.
Bo jakie znaczenie maja wady, które widzi mama, jeśli dziecko tę grę po prostu uwielbia? A dlaczego? Dlatego, że obrazki są w różnych kształtach i można je nakładać i dopasowywać do obrazków na planszy. To jest fajne! 
Cztery Pory Roku to gra edukacyjna i świetnie spełnia swoje zadanie - uczy poprzez zabawę, sprawiając dzieciom wiele radości. Czy trzeba czegoś więcej? 
Serdecznie polecam!