niedziela, 19 listopada 2017

MAG!CZNE MOZAIKI


Cześć!
Pokażę Wam dziś coś, co nie jest ani grą, ani książką, do tego robi dużo bałaganu, ale i tak warto to kupić swojemu dziecku. Dlaczego?

Tytuł: Magiczne Mozaiki 900
Wydawnictwo: Alexander

Dane producenta:
Wiek: 5+
Rozmiar pudełka: 26,6 x 39,8 x 4,5 cm

Zawartość pudełka:
588 sztuk małych kolorowych elementów mozaiki o wysokości 15 mm
212 sztuk średnich kolorowych elementów mozaiki o wysokości 23 mm
100 sztuk dużych kolorowych elementów mozaiki o wysokości 30 mm
1 plansza o wymiarach 19,6 x 14,3 cm do umieszczania kolorowych elementów
walizka z uchwytem, na której można zamontować planszę w celu unieruchomienia podczas tworzenia obrazka
Instrukcja - album z inspiracjami zawierający 104 ilustracje


ZALETY

Zabawa z Magicznymi Mozaikami polega na układaniu na planszy kolorowych elementów w taki sposób, aby wyszedł obrazek. Jaki to będzie obrazek, zależy tylko od twórcy i jego wyobraźni. Jeśli ktoś ma mniej kreatywną wyobraźnię, może pomóc sobie inspiracjami zawartymi w dołączonej książeczce, a jest ich tyle, że z pewnością wystarczy na cała zimę, a może nawet na rok zabawy lub więcej.
Magiczne Mozaiki występują w różnych wersjach ilościowych: 80, 160, 200, 250, 300, 450, 500, 600, 700, 750, 900. Ja zakupiłam oczywiście wersję "full maxi" - 900. Jak się bawić, to się bawić...
Układanie obrazków to świetna zabawa dla dzieci od lat trzech (takich, które czasy połykania małych elementów układanki mają już za sobą). Dzieci uwielbiają już samo wciskanie elementów do dziurek w planszy. Na początku to będą szlaczki, a z czasem coraz ładniejsze obrazki.


Mozaiki świetnie nadają się również do nauki liczenia, dodawania, odejmowania, mnożenia i dzielenia. Oczywiście w niewielkim zakresie, ponieważ plansza nie jest zbyt wielka. Podczas zabawy z Mozaikami możemy też ćwiczyć z dziećmi nazywanie kolorów, również po angielsku, lub w innym języku, którego akurat uczy się dziecko.
Magiczne Mozaiki, to zabawka, która posiada najwięcej walorów edukacyjnych z wszystkich gier i zabawek edukacyjnych, jakie do tej pory przewinęły się przez moje ręce.
Reasumując, zabawa z mozaikami uczy:
a) kreatywności,
b) odwzorowywania obrazków z albumu,
c) precyzyjnego wkładania elementów do dziurek i ich wyjmowania (młodsze dzieci),
d) liczenia: dodawania, odejmowania, mnożenia, dzielenia,
e) rozróżniania i nazywania kolorów,
f) nauki nazewnictwa kolorów w języku obcym, którego akurat uczy się dziecko,
g) sprzątania po zabawie, ponieważ pozostawienie 900 rozsypanych kolorowych kołeczków grozi katastrofą, a ich zbieranie jest całkiem przyjemne.
h) rozwija wyobraźnię.
Cena mega pudła z mozaikami to niecałe 37 zł, a więc nie jest jakaś bardzo wysoka, a z tą ilością kolorowych kołeczków można stworzyć dosłownie wszystko. Ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia.



WADY

Uważam, że jedna plansza do tworzenia obrazków to stanowczo za mało. Przy tej ilości kołeczków powinno być ich więcej. Moje dziecko po ułożeniu pierwszego obrazka nie chciało się z nim rozstać. Nie mówiąc już o tym, że ludzie miewają więcej niż jedno dziecko, a czasami też sami chcą się ze swoim dzieckiem pobawić i jak kupują wersję "full maxi" - 900, to spodziewają się, że w zestawie będzie więcej niż jedna plansza. Na szczęście na stronie Fb Aleksander Toys dowiedziałam się, że można tablice do mozaiki dokupić na stronie http://www.alexandershop.pl/grupa/p/id/2647/ , co niezwłocznie zrobiłam. Okazało się nawet, że plansze występują w różnych rozmiarach, dokupiłam więc dwie średnie 19,6 x 14,3 cm  po 2 zł za sztukę i trzy duże 28,3 x 19,8 cm po 3 zł za sztukę. Teraz dopiero możemy w pełni wykorzystać możliwości zabawki.



OCENA

Ocena bardzo, bardzo pozytywna nawet pomimo zbyt małej ilości plansz. Po prostu trzeba je od razu dokupić i wtedy można zaprosić do zabawy towarzyszy w każdym wieku i wszyscy będą się świetnie bawili. Sprawdziłam to na dzieciach i dorosłych od lat 3 do 40 i mam wrażenie, że wszyscy odnieśli z zabawy Mozaikami ogromną satysfakcję. Wymienione wyżej walory edukacyjne powodują, że jej wartość wzrasta. Okazuje się, że oprócz układania obrazków, możliwości zabawy i nauki jest wiele, zależą one jedynie od kreatywności użytkowników. Serdecznie polecam dla dzieci w każdym wieku i zapewniam, że nawet dorośli odnajdą podczas układania ilustracji chwile przyjemności i dobrej zabawy.

niedziela, 12 listopada 2017

WYPRAWA PO SKARB


Cześć!
W związku z tym, że niedawno dopadła nas paskudna infekcja i razem z synkiem spędziliśmy 2 tygodnie dochodząc do zdrowia, graliśmy w przeróżne gry do znudzenia. A jak już nam się wszystko znudziło, była okazja, żeby sięgnąć po nowość!

Tytuł: Wyprawa po skarb
Autor: Wolfgang Dirscherl
Wydawnictwo: Trefl
Seria: Dobra Gra Rodzinna

Dane producenta:
Wiek: 5+
Liczba graczy: 2 - 4
Rozmiar pudełka: 20 x 20 x 5,7 cm

Zawartość pudełka:
7 wysp
1 figurka - pionek pirata + czarna podstawka
1 figurka - pionek pirackiej małpy + czarna podstawka
1 figurka - pionek poszukiwacza skarbów + niebieska podstawka
27 kolorowych żetonów skarbu
kostka piracka
kostka poszukiwacza
instrukcja
3 kafle z reklamami innych gier z kolekcji, które można wykorzystać jako podstawki pod kubki



ZALETY

Aby rozpocząć grę, rozkładamy wyspy tworząc krąg, a na środku układamy stos żetonów skarbów. Pionki postaci wsuwamy w podstawki i ustawiamy na wyspach tak, aby nie sąsiadowały ze sobą bezpośrednio. Następnie rzucamy kostkami: najpierw piracką, potem kostką poszukiwacza i przesuwamy odpowiednio pionki. Jeśli na kostce pirackiej wypadnie banan lub dwa banany - przesuwamy małpę piracką o 1 lub 2 wyspy, jeśli natomiast wypadnie jedna lub dwie szable - przesuwamy pionek pirata o 1 lub 2 wyspy. Na kostce poszukiwacza mamy natomiast numerki od 1 do 3 i w zależności od tego, która cyferka wypadnie, o tyle wysp przesuwamy naszego poszukiwacza. Jeśli po przesunięciu dwóch pionków poszukiwacz stoi na wyspie z piratem lub małpą piracką, kolejka przechodzi na kolejnego gracza, natomiast jeśli stoi na wyspie sam, bierzemy sobie żeton skarbu i dodatkowo za każdym razem w takiej sytuacji mamy szansę na rzut kostką poszukiwacza jeszcze raz, ale jeśli po kolejnym rzucie staniemy na polu z piratem lub małpą, musimy oddać żetony zdobyte w tej kolejce. Możemy więc ryzykować albo oddać kolejkę następnemu graczowi. 



Gra trwa tak długo, aż skończą się żetony skarbów. Wygrywa osoba, która zdobyła największy skarb i tu z młodszymi graczami możemy się umówić, że decyduje ilość żetonów, a ze starszymi - ilość kamieni na żetonach. Gwoli wyjaśnienia - żetony skarbu występują w trzech wersjach: z jednym, dwoma i trzema kamieniami. Przed rozpoczęciem gry mieszamy je, tasujemy i układamy na stosiku losowo.
Gra jest naprawdę przepięknie wykonana, już pudełko przyciąga uwagę śliczną,kolorowa grafiką, przedstawiającą piracką małpę, która znalazła na wyspie skarb. Zarówno wyspy, jak i żetony skarbów, a także pionki są bardzo porządnie wykonane, kolorowe, sztywne i wygląda na to, że posłużą nam jeszcze przez długie lata. Drewniane kostki również wydają się niezniszczalne.
"Wyprawa po skarb" to emocjonujący wyścig z piratami, który z jednej strony uczy rywalizacji, ale z drugiej - jednoczy graczy przeciw piratom, bo mimo wszystko każdy z graczy identyfikuje się z poszukiwaczem. Poza tym po wygraniu żetonu trzeba ocenić ryzyko spotkania któregoś z piratów po kolejnym rzucie i podjąć to ryzyko lub nie. Wcielając się w poszukiwacza skarbów dziecko uczy się:
a) rywalizacji w dążeniu do zwycięstwa, ale także integracji z pozostałymi graczami,
b) liczenia (oczywiście skarbów),
c) umiejętności kalkulacji, czy w danej sytuacji warto podjąć ryzyko, biorąc pod uwagę, co możemy zyskać i co jest do stracenia,
d) przyjmowania konsekwencji własnych decyzji,
e) koncentracji i myślenia,
f) wygrywania i przegrywania, w zależności od tego, jakie są konsekwencje decyzji gracza oraz tego, co przyniesie los, bo w końcu to jednak tylko gra, choć tak wiele analogii z dorosłym życiem można w niej znaleźć.
Koszt gry w moim ulubionym sklepie internetowym to 30 zł. W porównaniu do innych gier cena jest średnia, jednak biorąc pod uwagę jakość i oryginalność, myślę, że nie jest zbyt wygórowana.
Myślę, że w zaletach trzeba też koniecznie wspomnieć o instrukcji, która jest czytelna, wszystko jest w niej dokładnie opisane i dodatkowo przedstawione na obrazkach. W tej grze po prostu wszystko jest dopracowane i dopięte na ostatni guzik.

WADY

Wad nie dostrzegliśmy.

OCENA

Ocena bardzo, bardzo pozytywna!
Bardzo podoba nam się oryginalna formuła gry, która przy bardzo prostych zasadach zapewnia mnóstwo zabawy, emocji i uczy podstaw ekonomii i biznesu już w wieku przedszkolnym. W dzisiejszych czasach umiejętność podejmowania ryzyka we właściwym czasie jest bardzo cenna, a dzięki tej grze możemy to z dzieckiem ćwiczyć już od najmłodszych lat. 
Okres kupowania prezentów zbliża się wielkimi krokami, tym bardziej zachęcam Was do nabycia tej gry. Wypróbowałam ją na dziecku własnym oraz jego kuzynach i wszyscy od lat 3 do 5 bawili się świetnie. Oni jeszcze nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo umiejętności nabyte podczas gry w "Wyprawę po skarb" przydadzą im się w przyszłości.
Serdecznie polecam!