"O GÓRZE, KTÓRA WYBRAŁA SIĘ W ŚWIAT. PRZYGODY MAŁEJ CZANTORII" Weronika Górska

Witajcie!

Chciałabym Was dzisiaj zachęcić, abyście zwrócili uwagę na książkę o tematyce górskiej, bo to naprawdę jest książka, z której można się wiele nauczyć, nie tylko będąc dzieckiem.

Tytuł: O górze, która wybrała się w świat. Przygody Małej Czantorii

Autor: Weronika Górska

Ilustracje: Ewelina Awato i Anna Krztoń

Wydawnictwo: Stapis

Stron: 88

Pierwsza lekcja historii i geografii Twojego Dziecka

Jedną z nowości, na którą naprawdę warto zwrócić uwagę jest książka pt. O górze, która wybrała się w świat. Przygody Małej Czantorii. Jej autorką jest Weronika Górska, młoda chorzowianka, która ma już w swoim dorobku tomik poetycki pt. Rozsznurowywanie oraz biografię Aleksandra Doby. Tym razem Górska zmieniła tematykę i napisała książkę dla dzieci i nie tylko, która ukazała się w serii „Literatura górska na świecie”.

W wielkim skrócie książka opowiada o przygodach góry Małej Czantorii, na co dzień należącej do masywu Beskidów, która ciekawa świata postanawia wyruszyć na wędrówkę i poodwiedzać swoich krewnych w Europie. Odwiedza Łysą Górę, Tatry, Olimp, Wezuwiusza, Eiger, Matterhorn, Triglav, a na końcu Śnieżkę, z którą nawiązuje prawdziwą przyjaźń. Wszystkie szczyty zostały bardzo barwnie opisane nie tylko pod względem wyglądu i rysu historycznego, ale także cech charakteru. Świat przyrody ukazany w książce został napełniony całym wachlarzem cech, emocji i uczuć ludzkich poczynając od zarozumialstwa, zuchwalstwa, poprzez złośliwość, zazdrość, próżność, zachwyt, kończąc na przyjaźni, miłości i przywiązaniu do domu rodzinnego. To przełożenie cech ludzkich na świat przyrody górskiej nadaje historii prawdziwego charakteru i młodszym czytelnikom pozwala odebrać treść książki w kategorii baśni. Góry się ze sobą kłócą, te zarozumiałe przechwalają się swoją wielkością i potęgą, inne z wielką sympatią przyjmują krewną, a jeszcze inne romansują...

Polecając historię „O górze, która wybrała się w świat…” nie można nie wspomnieć o tym, jak pięknie została wydana: wydrukowana na śliskim, kredowym papierze, w twardej oprawie. Całości dopełniają czarno-białe ilustracje Eweliny Awato i kolorowe Anny Krztoń. To wszystko sprawia, że tom po prostu z przyjemnością bierze się do rąk. Do tego możemy być pewni, że przetrwa on niejedną rodziną zawieruchę. Zresztą książka ma familijny wymiar jeszcze z jednego powodu: autorka zadedykowała książkę Borysowi, swojemu bratankowi, z którym pojawiają się na jej kartach jako główni bohaterowie-ludzie, otwierając i zamykając całą opowieść.

Publikacja Weroniki Górskiej to kawał dobrej literatury dziecięcej, która spodoba się również dorosłym. Zawarte w niej rzetelne informacje na temat szczytów, masywów górskich oraz przyrody z nimi związanej stanowią dodatkową wartość tej pozycji. Mało tego, mamy tu także legendy związane z opisanymi szczytami, a także parę faktów historycznych. Czytając dziecku przygody Małej Czantorii zapewniamy mu pierwszą lekcję geografii i historii i to bez względu na to, ile dziecko ma lat. Dzieci w wieku wczesnoszkolnym wiele się z książki nauczą, a młodsze, choć jeszcze może nie zapamiętają wysokości europejskich szczytów górskich, to z pewnością zachwycą się przygodami niesfornej i odważnej Małej Czantorii, bo aby coś w życiu osiągnąć, trzeba mieć odwagę, żeby ruszyć się z miejsca! I to jest właśnie najważniejsza nauka płynąca z tej pięknej opowieści. Książka pokazuje, że nie wszyscy napotkani ludzie są godni naszego zaufania, a po każdej, nawet najbardziej emocjonującej podróży dobrze jest wrócić do domu i odpocząć wśród przyjaciół i rodziny, bo wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.

W. Górska, O górze, która wybrała się w świat. Przygody Małej Czantorii, il. A. Krztoń, E. Awato, Wydawnictwo Stapis, Katowice 2017, ss. 88.

Niniejsza recenzja ukazała się w czasopiśmie o książkach dla dzieci Guliwer nr 1/2018. Jeśli ktoś jest zainteresowany, zapraszam do kupna na stronie http://www.slaskwn.com.pl/sklep/guliwer-czasopismo-o-ksiazce-dla-dziecka 

Bardzo dziękujemy redakcji Guliwera za egzemplarz recenzencki!