niedziela, 6 maja 2018

E-MOTIONZ


Cześć!
Grę E-motionz moje dziecko dostało jakiś czas temu na imieniny i... ciągle jest szaleństwo!

Tytuł: E-MOTIONZ Wersja Exclusive
Wydawnictwo: Alexander

Dane producenta:
Wiek: 7+
Liczba graczy: 2 - 6
Rozmiar pudełka: 29,5 x 30,7 x 7,8 cm

Zawartość pudełka:
1 plansza
60 kostek ze znaczkami emocji, po 10 w 6 kolorach: zielone, niebieskie, czerwone, żółte, białe i ecru.
6 pionków tekturowych na plastikowych podstawkach
110 kart
6 żetonów określających liczbę oczek do przesunięcia na planszy na koniec rundy
36 pchełek
woreczek na kostki
instrukcja


JAK GRAMY?

Na stole rozkładamy planszę, a każdy z graczy bierze 10 kostek oraz pionek w ulubionym kolorze. Karty tasujemy i kładziemy na stole, po czym odkrywamy pierwszą kartę, na której widnieją emotki (minki wyrażające emocje), które trzeba wyrzucić kostkami. I w tym momencie zaczyna się szaleństwo! Wszyscy rzucają kostkami tak długo, aż będą mieli przed sobą taką ilość odpowiednich minek, jaką przedstawia odkryta karta. Jeśli np. grają 4 osoby, to pierwsza osoba, która wyrzuci żądaną liczbę odpowiednich minek, bierze do ręki żeton z numerem 4, druga - z numerem 3, trzecia z nr 2, a czwarta z nr 1.


Na koniec kolejki każdy przesuwa swój pionek o tyle oczek, ile pokazuje jego żeton. Następnie żetony odkładamy, odkrywamy kolejną kartę i znowu rzucamy kostkami... Cała procedura powtarza się tak długo, aż gracze przekroczą linię mety na planszy. Może to oznaczać koniec gry, ale nie koniecznie. Można przy przekraczaniu mety rozdać graczom pchełki, odpowiednio 4 za pierwsze miejsce, 3 za drugie, 2 za trzecie i 1 za czwarte, i grać w ten sposób możemy bez końca. Wygrywa oczywiście osoba, która na końcu będzie miała najwięcej pchełek.
Zasady gry są banalnie proste, a wzbudzają bardzo wiele emocji, ponieważ na graczy działa presja czasu.

UWAGA WAŻNE!

To, iloma będziemy grali kostkami i w ilu graczy zależy od tego, jaką wersję gry zakupimy. Żeby nie było rozczarowań, tłumaczę i objaśniam. Wygląda to tak:
E-motionz MINI - wersja dla 3 graczy, zawiera po 6 kostek w 3 kolorach, 25 kart, koszt od 11 zł.
E-motionz LIGHT - wersja dla 4 graczy, po 8 kostek w 4 kolorach, 55 kart, koszt od 26 zł.
E-motionz TRAVEL - wersja dla 4 graczy, po 6 kostek w 4 kolorach, 55 kart, koszt od 30 zł (zapakowane w poręczną walizeczkę).
E-motionz - wersja dla 5 graczy, po 8 kostek w 5 kolorach, 55 kart, koszt od 40 zł.
E-motionz WERSJA EXCLUSIVE - wersja dla 6 graczy, po 10 kostek w 6 kolorach, 110 kart, koszt od 59 zł.

ZALETY

Jak nazwa wskazuje E-motionz to gra oparta na emocjach i emocje wywołująca. Na każdej ściance sześciennej kostki widnieje minka wyrażająca jakąś emocję. Już samo nazwanie tych emocji to niezła zabawa.
Niewątpliwą zaletą jest darmowa aplikacja E-motionz, którą można ściągnąć na smartfona. Grając z aplikacją zamiast kart, wybieramy, iloma kostkami chcemy grać i losujemy kartę. Jest to doskonałe rozwiązanie w przypadku, kiedy zakupimy np. wersję exclusive, a chcemy zagrać z dzieckiem, które nie zmieści w rączkach 10 kostek. Wtedy każdy z graczy odkłada po 4 kostki, włączamy aplikację, wybieramy wersję na 6 kostek i losujemy. Dzięki aplikacji raz wydajemy kasę, a gra rośnie razem z dzieckiem. Osobiście jestem przeciwnikiem kupowania wersji mini, junior itp., ponieważ dziecko szybko z nich wyrasta, a wersje mega zawsze można jakoś zmodyfikować, żeby dziecko wprowadzić do gry. W tym przypadku nie trzeba wiele kombinować, jest aplikacja, nie ma problemu.
Grając w E-motionz ćwiczymy:
a) refleks,
b) koncentrację,
c) nazywanie emocji,
d) działanie pod presją czasu,
e) zręczność,
f) spostrzegawczość.
Na dodatek okazuje się, że grę E-motionz można wykorzystać również na inne sposoby. Kto chce pobawić się z dzieckiem przy użyciu elementów gry, zachęcam do zajrzenia na bloga Pani Ani - psychologa dziecięcego http://emocjedziecka.pl/e-motionz-alternatywne-zastosowania-pomocy-gry/ Sama korzystam!
Gra jest porządnie wykonana, wszystkie elementy powinny przetrwać lata. Warto również zwrócić uwagę, że instrukcja jest czytelna, rzetelna i przejrzysta. Mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że autorom nic nie umknęło.

WADY

Bardzo nam się nie podobają kostki w kolorze ecru. Wyglądają jak brudne białe, a w wieczornym świetle są nie do rozróżnieni z białymi. Białe zresztą też nie wypadają atrakcyjnie, nikt nie chce grać tymi dwoma kolorami. A można było zrobić fioletowe i pomarańczowe albo różowe, tak jak narysowano na pudełku i byłoby super. Dzieci lubią kolory!

OCENA

Ocena bardzo pozytywna!
Jest adrenalina i mnóstwo emocji! Fajnie, że gra jest wieloskładnikowa (kości, plansza z pionkami, żetony, pchełki, a to wszystko zgrabnie połączone), co podnosi jej atrakcyjność, a najważniejsze, że podczas dobrej zabawy ćwiczymy m.in. refleks i spostrzegawczość.
Oprócz jednej wady, która, mam nadzieję, zostanie wkrótce naprawiona, widzę w tej grze same zalety. W przeciwieństwie do bardziej biernych planszówek, ta wprowadza do akcji trochę ruchu i wiele emocji w każdej postaci.
Jest oryginalna i stała się u nas wspaniałą odskocznią od tych gier, w których główną rolę odgrywa myślenie. Tutaj ciągle się spieszymy, wygrywamy albo przegrywamy, wkurzamy się, że kostki nie wypadają tak, jak byśmy chcieli, albo cieszymy się, że tak szybko udało nam się wyrzucić żądaną liczbę minek. Na kostkach mamy 6 minek, ale na naszych twarzach podczas rozgrywki można ich zaobserwować znacznie więcej. To wszystko sprawia, że po prostu chce się grać! Polecamy!

wtorek, 1 maja 2018

TAJEMNICA ZAMKU


Cześć!
Trochę czasu minęło, a my wracamy z nowymi grami. Po imieninach mojego dziecka i Zajączku, przybyło nam co nieco.
Na pierwszy ogień mój syn wybrał jedną z ulubionych w ostatnich tygodniach grę pt. Tajemnica zamku!

Tytuł: Tajemnica zamku
Wydawnictwo: Kukuryku

Dane producenta:
Wiek: 7+
Liczba graczy: 2-4
Rozmiar pudełka: 19,5 x 22,2 x 5,7 cm

Zawartość pudełka:
60 puzzli, z których będziemy budować planszę
4 karty graczy 
48 żetonów
4 pionki 
12-ścienna kostka
instrukcja 


JAK GRAMY?

Na środku stołu kładziemy puzzla z nietoperzem, a każdy z graczy otrzymuje Kartę, na której będzie układał wylosowane miecze i przedmioty zdobyte po zgładzeniu smoków. Karty graczy zawierają też ściągę, ile trzeba wyrzucić kostką, aby uciec krasnalowi, rycerzowi i duchowi oraz jak zgładzić smoki i zdobyć przedmioty potrzebne do uwolnienia księżniczki. Z boku układamy odkryte żetony z przedmiotami do zdobycia i zakryte pozostałe, które będziemy losować. 


Gra polega na dokładaniu przez graczy wylosowanych puzzli czyli kolejnych elementów labiryntu i przesuwaniu na nie swojego pionka. Jeśli gracz wylosuje puzzla z kółeczkiem, losuje żeton i jeśli na żetonie widnieje lustro, rycerz, duch, krasnal, smok, albo Księżniczka, to kładzie go pod swoim pionkiem na planszy. Jeśli natomiast gracz wylosuje któryś z mieczy, kładzie go w odpowiednim miejscu na swojej Karcie gracza. Rycerz, krasnal i duch wymuszają rzut kostką, jeśli uda nam się wyrzucić podaną na Karcie gracza liczbę oczek, możemy opuścić pole z postacią. Na polu ze smokiem rzucamy kostka tylko wtedy, gdy mamy już miecz w kolorze danego smoka, a na polu z Księżniczką tylko wtedy, gdy pokonamy już wszystkie smoki i zdobędziemy ich atuty. Lustro natomiast daje możliwość teleportacji na inne pole z lustrem. 


Wygrywa oczywiście osoba, która pierwsza zgładzi smoki i uwolni księżniczkę.


ZALETY

Najważniejszą zaletą tej gry jest jej oryginalna formuła. Ponieważ przy każdej rozgrywce plansza jest tworzona przez graczy jak gdyby "od nowa" i nigdy nie wiadomo, z którego kółeczka wyskoczy nam smok, rycerz, duch, krasnal, czy może Księżniczka, każda rozgrywka wywołuje wiele nowych, pozytywnych emocji, a gra się po prostu nie nudzi. Na końcu każdej rozgrywki labirynt, który tworzy planszę wygląda zupełnie inaczej.
Grając w Tajemnicę zamku dzieci ćwiczą:
a) umiejętność logicznego myślenia, 
b) koncentrację, 
c) umiejętność przegrywania jak prawdziwy rycerz,
d) szeroki uśmiech.
Szata graficzna również przyciąga wzrok, bardzo ładne ilustracje na żetonach zachęcają do gry. Szczególnie Królewna nazywana przez mojego syna Pysią wygląda bardzo swojsko. Całość jest bardzo porządnie wykonana i z pewnością szybko się nie zniszczy. 
Warto też zwrócić uwagę na ładnie i przejrzyście skonstruowaną instrukcję, a także na fakt, że pudełko nie zajmuje zbyt wiele miejsca, jest dokładnie tak duże, jak być powinno, aby pomieścić wszystkie elementy gry.
Cena gry waha się od 31 zł do nawet 65 zł, a więc, kto trochę poszuka, może "Tajemnicę zamku" nabyć naprawdę tanio. 

WADY

Wad nie dostrzegliśmy.

OCENA

Ocena bardzo, bardzo pozytywna!
"Tajemnica zamku" to wspaniała rodzinna gra planszowa przygodowa wprowadzająca dziecko w świat gier strategicznych. Należy do tych niereklamowanych i mniej znanych ale naprawdę wartościowych i wartych poznania. W tym małym, niepozornym pudełku kryje się wiele godzin świetnej zabawy dla całej rodziny. Dzięki temu, że każda rozgrywka różni się od poprzedniej, gra nie znudzi się ani małemu, ani dużemu graczowi. Szczerze polecam ją wszystkim, którzy lubią grać, a nudzi im się już standardowe rzucanie kostką i przestawianie pionka. Tu mamy więcej ciekawych akcji i zaskakujących zwrotów. Do samego końca bowiem nie wiadomo, komu uda się uwolnić Księżniczkę. Bywa, że gracz, który pokonał już wszystkie smoki i przybył do komnaty Księżniczki nie może jej uwolnić (aby to zrobić, musi wyrzucić kostką przynajmniej 10), a w tym czasie inny gracz zdąży pokonać smoka, dotrzeć do niej i porwać mu ją sprzed nosa. No cóż! Prawa rycerskie bywają bezwzględne!