czwartek, 23 sierpnia 2018

"TUPCIO CHRUPCIO. PRZEDSZKOLAK NA MEDAL" I "TO, CO NAJBARDZIEJ LUBIĘ W PRZEDSZKOLU"


Witajcie!
Jak zachęcić małego człowieka, który cały swój czas do tej pory spędzał z mamą do tego, aby z uśmiechem na ustach poszedł do przedszkola? Jest to bardzo trudne, ale trzeba próbować. Jednym ze sposobów przekonania dziecka do atrakcyjności przedszkola są te oto książki. Warto je kupić i czytać dziecku, a na pewno choć trochę pozbędzie się ono lęku przed nowym miejscem.

Tytuł: Tupcio Chrupcio. Przedszkolak na medal
Autor oryginału: Anna Casalis
Autor wersji polskiej: Eliza Piotrowska
Ilustracje: Marco Campanella
Wydawnictwo: Wilga
Stron: 26



Tupcia Chrupcia żadnemu przedszkolakowi przedstawiać nie trzeba. Wszyscy go doskonale znają z bajek filmowych i książkowych. Tym razem Tupcio Chrupcio ma iść pierwszy raz do przedszkola. Oczywiście nie ma na to ochoty i mama pozwala mu zostać w domu. Ale co to? Okazuje się, że mama ma tyle zajęć, że Tupcio strasznie się nudzi. Po drodze na zakupy zagląda zaciekawiony przez okno do przedszkola i widzi swoich przyjaciół, którzy świetnie się bawią. Następnego dnia postanawia jednak pójść do przedszkola. Ciekawe zabawy i zajęcia tak go absorbują, że kiedy przychodzą po niego rodzice, oprócz radości na ich widok czuje smutek, że skończył się tak fantastyczny dzień i ogromnie się cieszy, że jutro znów będzie mógł pójść do przedszkola.
Książka ma bardzo grubą okładkę, a wodząc po niej palcami można wyczuć, że postaci Tupcia i misia Teddiego są śliskie, podobnie literki składające się na imię i nazwisko naszego bohatera. Strony są dość grube i pięknie ilustrowane. Po przeczytaniu dzieci wielokrotnie oglądają ilustracje, przypominając sobie w ten sposób treść.
Dodatkowo książka na pierwszej stronie przypomina rodzicom o konieczności rozmowy i tłumaczenia maluchom treści książek i przytacza pięć pytań pomocniczych, które warto zadać dziecku po przeczytaniu tej bajki. 
Książek o Tupciu Chrupciu jest wiele, a każda pomaga rozwiązać jakiś problem, który dla malucha jest wielki, natomiast przy pomocy tej sympatycznej myszki staje się błahy, a z czasem zupełnie znika.





Tytuł: To, co najbardziej lubię... w przedszkolu
Autor tekstu i ilustracji: Trace Moroney
Wydawnictwo: Debit
Stron: 20



Głównym bohaterem tej sympatycznej książeczki jest mały, biały króliczek, który opowiada, co uwielbia robić w przedszkolu. Nie ma tam zupełnie czasu na nudę, gdyż całe dni wypełnione są bardzo atrakcyjnymi zajęciami. Króliczki ciągle uczą się ciekawych rzeczy i świetnie się razem bawią, a w domu opowiadają rodzicom, jak cudownie im minął dzień.
Książka posiada sztywną okładkę, na której również możemy wyczuć pod palcami pogrubiony napis, głowę i rączki króliczka oraz szorstkie, filcowe serce na jego plecaku. Dla dzieci to bardzo atrakcyjne, szczególnie kiedy dotykają różnych faktur. Kartki są bardzo grube i śliskie, a ilustracje bardzo ładne.
Ta książka również opatrzona jest poradami autorki dla rodziców i opiekunów, tyle, że na samym końcu. Tracey Maroney uczula, by wspomagać maluchy w pozytywnym myśleniu i w bardzo przystępny sposób wyjaśnia to psychologiczne pojęcie na podstawie relacji przedszkolnych właśnie. 
W serii To, co najbardziej lubię... ukazały się również: Przyjaciele, Rodzina, Podczas zabawy, Gdy idę spać, W sobie samym.




OCENA

Obie książki są podobnej jakości i formatu. Obie są też bardzo wytrzymałe, po wielokrotnym czytaniu nie posiadają żadnych śladów użytkowania. Obie tak śliczne, że aż chce się je wziąć do rąk. Cena też podobna - kilkanaście złotych za każdą. 
Różni je tylko sposób zachęcenia dziecka do pójścia do przedszkola, dlatego możecie wybrać, która Waszym zdaniem lepiej spełni swoją rolę, albo kupić obie i wraz z dzieckiem cieszyć się z nowych, mądrych bajeczek. Polecam!

sobota, 18 sierpnia 2018

ZĘBATY WILK


Witajcie!
Oto gra zręcznościowa, która rozbawi wszystkich członków rodziny, a niektórych nieźle wystraszy. Mamy tu bowiem groźnego Wilka, który po zjedzeniu babci wraz z okularami, pantalonami, trzewikami i innymi akcesoriami nabawił się bólu zębów i prosi nas o pomoc. No i jak tu nie pomóc cierpiącemu?

Tytuł: Zębaty Wilk
Producent: Splash toys
Rozmiar pudełka: 27 x 27 x 12 cm

Dane producenta:
Wiek: 4+ 
Liczba graczy: 2-4

Zawartość pudełka:
Głowa Wilka zasilana bateriami z przyłączonym kabelkiem dwustronnym chwytakiem (haczyk i szczypce)
Tarcza w trzech kolorach ze strzałką do losowania koloru wybieranego przedmiotu
12 sztuk przedmiotów w trzech kolorach, przez które Wilka bolą zęby
Instrukcja


JAK GRAĆ?

Przed rozpoczęciem gry ustawiamy paszczę Wilka na stole, wciskamy przycisk z tyłu głowy, który uruchomi nam zabawkę i otworzy wilczą paszczę. Następnie wsypujemy do paszczy przedmioty, które spowodowały cierpienie Wilka (okulary, buty, szkielet ryby, pantalony itd) i potrząsamy paszczą tak, by wpadły one pomiędzy druciki. Obok kładziemy tarczę ze strzałką i możemy zaczynać.


Pierwszy gracz kręci strzałką, po czym bierze haczyk i próbuje wydobyć z paszczy Wilka przedmiot w kolorze, który wskazała strzałka. Musi jednak bardzo uważać, bo jeśli dotknie haczykiem drucika w paszczy, Wilk zajęczy i troszeczkę przymknie paszczę. W zależności od tego, w jakim wieku są osoby grające, możemy wtedy albo oddać kolejkę następnemu graczowi bez zdobycia punktu w postaci przedmiotu z paszczy (wersja dla dzieci młodszych), albo poza tym, że nie zdobywamy fantu z paszczy, musimy oddać jeszcze jeden zdobyty wcześniej, o ile taki posiadamy (wersja dla starszych). Przedmiot wydobyty z paszczy zostawiamy u siebie tylko wtedy, gdy wyjęcie go NIE skończyło się jękiem Wilka i przymknięciem paszczy. W tym momencie kolejka przechodzi na kolejnego gracza.
Gra kończy się, kiedy pomiędzy zębiskami Wilka nie ma już śmieci, albo wtedy, gdy Wilk zamknie paszczę i nie ma już możliwości wyjęcia czegokolwiek.
Wygrywa osoba, której uda się wybrać najwięcej przedmiotów z paszczy obolałego Wilka.

ZALETY

Pudełko jest dość duże, kolorowe i przyciąga wzrok, a jak je otworzymy, jest jeszcze ciekawiej. Łeb Wilka jest dość realistyczny, ale sympatyczny, niezbyt groźny, z widocznym cierpieniem w oczach, a dodatkowo z chusteczką zawiązana na szczęce, by lepiej odzwierciedlić ból zębów. Zauważyłam, ze dzieci w ogóle nie rozumieją już tego symbolu i trzeba im wytłumaczyć, że chusteczka zawinięta pod szczęką z wiązaniem na głowie oznacza ból zęba. Cóż, jest to chyba oznaka upływu czasu.
Instrukcja, choć czarno-biała, to bardzo czytelna, w prosty sposób wyjaśnia wszystkie zasady gry.
Jest to nie tylko gra zręcznościowa, ale też edukacyjna. Uczy przede wszystkim:
a) zręczności,
b) precyzji,
c) koncentracji,
d) cierpliwości,
e) miłości do zwierząt,
f) altruizmu w obcowaniu ze zwierzętami.
Gra uczy, że potrzebującemu zwierzęciu też trzeba pomóc, ale trzeba to robić bardzo ostrożnie, bo wiąże się to z ryzykiem pogryzienia. 
Cena zabawki w moim ulubionym sklepie internetowym wynosi 73,71 zł, a więc jak na tego rodzaju grę nie jest źle.

WADY

Wśród najmłodszych graczy wilk przy pierwszych jękach i przymykaniu paszczy wzbudza strach, na szczęście dzieci szybko oswajają się nawet ze strasznym Zębatym Wilkiem.

OCENA

Ocena bardzo, bardzo pozytywna!
Bardzo podoba mi się w tej grze to, że jej celem jest nie tylko rywalizacja pomiędzy graczami o to, kto wyjmie więcej fantów z paszczy, i nie tylko trenowanie zręczności i precyzji, ale pomiędzy tym wszystkim dzieje się coś dobrego, co w jakiś sposób pomaga wychować nasze dzieci na dobrych ludzi. Oczywiście, to nie stanie się samo, ale ta zabawka jest świetnym pretekstem, aby dziecku wytłumaczyć konieczność niesienia pomocy potrzebującemu zwierzęciu oraz ryzyko, jakie się z tym wiąże.
Jest zabawa, jest nauka, jest przyjemność! To lubimy!
Świetnie nadaje się na prezent. Polecam!

środa, 15 sierpnia 2018

KSIĄŻKI Z OKIENKAMI CZĘŚĆ III - DLA PRZEDSZKOLAKÓW


Cześć!
Tak, jak obiecałam, przedstawiam pozostałe 3/7 serii książek z okienkami  "Bez tajemnic". Te akurat opowiadają bardziej o tematyce technicznej, a więc pewnie szczególnie zainteresują chłopców, choć nie tylko. Niejeden dorosły uzyska w nich odpowiedzi na pytania, które nurtowały go całe życie.

Tytuł: Lotnisko bez tajemnic
Autor: Rob Lloyd Jones
Ilustracje: Stefano Tognetti
Wydawnictwo: Olesiejuk
Stron: 13


Lotnisko bez tajemnic przybliża nam temat lotniska i samolotów. Książka zaczyna się od przedstawienia pasażerów, dalej podglądamy drogę, jaką przebywają bagaże od nadania na odprawie do wjazdu na samolot. Na kolejnej stronie oglądamy przygotowanie samolotu pasażerskiego do startu, a na następnej sposoby załadunku towarów na transportowce. Dalej mamy trochę informacji o wieży kontroli lotu i o starcie samolotu oraz o tym, jakie rodzaje samolotów latają po niebie. Na koniec jeszcze lądowanie, odbiór bagażu i wychodzimy z lotniska.
Książka zawiera ponad 50 okienek.


Tytuł: Samochody bez tajemnic
Autor: Rob Lloyd Jones
Ilustracje: Stefano Tognetti
Wydawnictwo: Olesiejuk
Stron: 13


Samochody bez tajemnic to kolejna fantastyczna książka z okienkami, która wprowadza małego czytelnika w świat motoryzacji. Na początku pokrótce omówione są w niej różne rodzaje samochodów. Wyruszamy też w podróż po fabryce samochodów, gdzie poznajemy kolejne etapy ich powstawania. Później książka tłumaczy obrazowo, na jakiej zasadzie działają od wprawienia w ruch po zatrzymywanie. Dowiadujemy się również, co się dzieje z autem w warsztacie samochodowym. Autor zaprasza nas także na wyścigi bolidów i na wycieczkę po złomowisku. Poznajemy tu też krótką, ale treściwą historię pojazdów od powozów konnych, przez maszyny parowe, aż do pojazdów silnikowych.
Książka zawiera ponad 60 okienek.


Tytuł: Plac budowy bez tajemnic
Autor: Rob Lloyd Jones
Ilustracje: Stefano Tognetti
Wydawnictwo: Olesiejuk
Stron: 13


Plac budowy bez tajemnic to moja ulubiona książka z tej serii. Plac budowy jest niezwykle ciekawym miejscem, zwłaszcza, kiedy pracują na nim olbrzymie maszyny, które wyrównują teren, wywożą ziemię, czy przywożą beton. Książka pokazuje wszystkie etapy budowy domu, a także drapacza chmur, gdzie wykorzystuje się specjalne maszyny i metody pracy na wysokościach. Autor pokazał tu również supermaszyny do zadań specjalnych. Dalej mamy świetnie, obrazowo przedstawione wszystkie etapy budowy mostu, drogi i tunelu. A na koniec rozbiórka - metody niszczenia różnych rodzajów budynków i sposoby pozbywania się tego, co z nich zostało. Te wszystkie informacje zaspokoją ciekawość czytelnika w każdym wieku.
Książka zawiera ponad 40 okienek.


Inne posty o książkach z okienkami znajdziesz tu:
Część I - https://obudzwsobiedziecko.blogspot.com/2018/08/ksiazki-z-okienkami-czesc-i-dla.html
Część II - https://obudzwsobiedziecko.blogspot.com/2018/08/ksiazki-z-okienkami-czesc-ii-dla.html

poniedziałek, 13 sierpnia 2018

KSIĄŻKI Z OKIENKAMI CZĘŚĆ II - DLA PRZEDSZKOLAKÓW



Witajcie!
Oto kolejne fantastyczne książki z okienkami, jeszcze lepsze od poprzednich. Tym razem seria "Bez tajemnic", a właściwie jej 4/7. Popatrzcie! Fenomen tej serii tkwi w podwójnych okienkach. Czyli? Otwieramy okienko, a tam poza ciekawostką, odpowiedzią na pytanie, ilustracją... ukryte jest jeszcze jedno okienko! ... a  czasami pod nim jeszcze jedno! To naprawdę pobudza ciekawość dzieci i chęć zdobycia wiedzy. Dodatkowo na niektórych stronach umieszczone są tematycznie dobrane doświadczenia do wykonania w domu - kolejna atrakcja!

Tytuł: Nauka bez tajemnic
Autor: Minna Lacey
Ilustracje: Stefano Tognetti
Wydawnictwo: Olesiejuk
Stron: 13



Nauka bez tajemnic w bardzo przystępny sposób przybliża młodszym dzieciom wiele ciekawostek ze świata nauki. Na początku tłumaczy, co to jest nauka i kim są naukowcy, dalej wyjaśnia, z czego powstają różne materiały i jakie są właściwości niektórych z nich. Obrazowo pokazuje m. in. 3 stany skupienia wody i działanie magnesu. Później przechodzimy do roślin i ich procesu rozwoju, a następnie zajmujemy się człowiekiem, wytłumaczeniem, co człowiek ma "w środku" i w skrócie, jak działają zmysły, mięśnie i serce. Kolejno książka odpowiada nam na wiele pytań dotyczących światła i dźwięku oraz sił fizycznych. Na końcu zaś nasze dzieci dowiadują się kilku bardzo ważnych informacji o ziemi i kosmosie.
Książka zawiera ponad 110 okienek.


Tytuł: Ciało bez tajemnic
Autor: Louie Stowell
Ilustracje: Kate Leake, Katie Lovell
Wydawnictwo: Olesiejuk
Stron: 13



Ciało bez tajemnic dość dokładnie, ale wciąż na poziomie przedszkolaka, pokazuje, jak "działa" człowiek i z czego się składa. Mamy tu pokazany układ mięśniowy i szkieletowy człowieka, schemat podróży jedzenia wewnątrz ciała, a także najważniejsze organy wewnętrzne. Jest też sporo informacji o oddychaniu, kościach, mięśniach, mózgu i zmysłach ludzkich. Na końcu jeszcze trochę o wzroście, zdrowiu i kilka ciekawych faktów o człowieku, o których nawet mało który dorosły wie.
Książka zawiera ponad 100 okienek.



Tytuł: Jedzenie bez tajemnic
Autorzy: Emily Bone
Ilustracje: Benedetta Giaufret, Enrica Rusina
Wydawnictwo: Olesiejuk
Stron: 13



Jedzenie bez tajemnic to zbiór informacji o wszelkich rodzajach pokarmów, ich pochodzeniu i sposobie wytworzenia. Zaczyna się od uświadomienia dziecku rodzajów jedzenia i informacji, co powinniśmy przechowywać w lodówce. Później mamy przedstawioną uprawę różnych gatunków zbóż, również ryżu i drogę, jaką przebywa zboże do momentu wypieku z niego chleba. Dalej dzieci poznają różne rodzaje upraw owoców i warzyw, hodowle zwierząt i m. in. proces produkcji mleka i jaj oraz możliwości pozyskiwania pożywienia z morza (nie tylko łowienie ryb). Jeśli książka o jedzeniu i dla dzieci, to nie może zabraknąć w niej słodyczy - m. in. miód, czekolada i lody również nie spadają z nieba, a książka ta wyjaśnia nam, skąd pochodzą. Na końcu dzieci dowiadują się jakie składniki ważne dla rozwoju organizmu zawierają niektóre pokarmy i dlaczego musimy je spożywać.
Książka zawiera ponad 60 okienek.


Tytuł: Świat bez tajemnic
Autorzy: Emily Bone
Ilustracje: Marianna Oklejak
Wydawnictwo: Olesiejuk
Stron: 13


Świat bez tajemnic to fascynująca podróż, która rozpoczyna się w kosmosie, gdzie poznajemy Ziemię, jako jedną z planet. Dalej śledząc bieg rzeki obserwujemy zjawisko cyrkulacji wód. Na kolejnych stronach zachwycą nas lasy tropikalne i ich mieszkańcy, dowiadujemy się, co skrywa podwodny świat, poznajemy gorące i lodowe pustynie, aż przechodzimy do świata ludzi ze wszystkimi zdobyczami cywilizacji. Na końcu mamy coś na kształt atlasu świata z zaznaczonymi w okienkach ciekawostkami, anomaliami, niezwykłymi zjawiskami, budowlami i gatunkami zwierząt występującymi w różnych miejscach świata.
Książka posiada ponad 80 okienek.


Pozostałe 3/7 serii "Bez tajemnic" już niedługo.

Pozostałe posty o książkach z okienkami znajdziesz tutaj:
Część I - http://obudzwsobiedziecko.blogspot.com/2018/08/ksiazki-z-okienkami-czesc-i-dla.html
Część III - https://obudzwsobiedziecko.blogspot.com/2018/08/ksiazki-z-okienkami-czesc-iii-dla.html

sobota, 11 sierpnia 2018

SUPER MAGIC JINN



Witajcie!
Dzisiaj coś extra! Przed Wami Super Magic Jinn! Świetna zabawka interaktywna dla przedszkolaków, a nawet starszych dzieci. Z tego, co zauważyłam, największą radochę z zabawy z Super Magic Jinnem mają dorośli ;)

Nazwa: Super Magic Jinn
Producent: Dumel Discovery
Wiek dziecka: 5+

CO TO ZA CUDO?

Otóż Super Magic Jinn ma postać sympatycznego, białego w pomarańczowe prążki kocura (przynajmniej ja mam takie skojarzenia), który podczas rozmowy świeci oczami, wprost hipnotyzując osobę, do której mówi. Działa na 3 baterie 1,5V AAA (LR03), które nie są dołączone do zestawu. Uruchamiamy go naciskając na czerwony nosek i zaczynamy konwersację. Jinn najpierw się nam przedstawi, po czym zapyta, jaką kategorię wybieramy: zawody, sporty, instrumenty muzyczne, owoce i warzywa czy ubrania. Kiedy już wybierzemy kategorię usłyszymy polecenie, abyśmy pomyśleli sobie o jakiejś rzeczy do niej należącej. Wtedy Super Magic Jinn przystępuje do działania: zadaje nam pytania pomocnicze, na które możemy odpowiadać tylko: tak, nie, nie wiem, to zależy. W czasie tej krótkiej rozmowy jesteśmy wręcz wciągani w baśniowy świat, gdyż po chwili Super Magic Jinn zgaduje, o czym myślimy. Powiem Wam, że naprawdę rzadko pudłuje. Bardzo sprytnie selekcjonuje informacje dotyczące koloru, kształtu i innych cech charakteryzujących to, co wymyśliliśmy, zazwyczaj dość szybko dochodząc do sedna.

ZALETY

Biało-pomarańczowy kocurek z błyskającymi oczami to najnowsza wersja obsługująca najwięcej kategorii robota odgadującego myśli. Świetnie się sprawdza, kiedy musimy coś zrobić, a dziecko domaga się naszej uwagi.  Podsuwamy mu Super Magic Jinna i biegniemy do swoich zajęć. 
Jest to jednocześnie zabawka edukacyjna.  Dziecko podczas rozmów z Jinnem rozwija:
a) wyobraźnię,
b) koncentrację, 
c) cierpliwość,
d) wyraźną wymowę.
Jinn mówi bardzo wyraźnie, całymi zdaniami, tak samo wyraźnie trzeba mówić do niego, by zrozumiał odpowiedź. Dla niektórych dzieci najtrudniejsze jest doczekanie do końca wypowiedzi Jinna, bo dopiero wtedy rejestruje on odpowiedź. Nie ma innego wyjścia - trzeba cierpliwie poczekać. 
Najbardziej fascynujące jest w nim to, że sprawia wrażenie myślącego, czytającego w myślach, gadającego robota. Krótko mówiąc - Inteligentna bestia!
Nie jest to tania zabawka, ale nie jest też zwyczajna, więc można na nią wydać ok. 100 zł, bo jest tego warta.



WADY

Wad nie dostrzegliśmy.

OCENA

Ocena bardzo, bardzo pozytywna!
Ta cudowna zabawka jest niewielka, dziecko z powodzeniem może z nią podróżować, dodatkowo posiada ruchome rączki. Młodsze dzieci przy pierwszym spotkaniu podchodzą do niego nieco nieufnie i ze strachem, ale ten szybko mija i ustępuje miejsca świetnej zabawie.
Podany przez producenta wiek jest orientacyjny, ważne jest, aby dziecko wyraźnie mówiło, jeśli Jinn nie zrozumie, nawet kilkakrotnie prosi o powtórzenie.
Super Magic Jinn najlepiej sprawdza się podczas zabawy z jednym dzieckiem.  Jeśli obok ktoś głośno rozmawia, on to wyłapuje i czasami rejestruje inną odpowiedź, niż ta, którą podaje dziecko.
Jestem przekonana, że każdy przedszkolak ucieszy się z takiego prezentu, a każdy rodzic będzie nim zachwycony. Polecam!

czwartek, 9 sierpnia 2018

KRÓLIK W OGRODZIE


Cześć!
Przedstawiam Wam dziś bardzo fajną, wesołą grę, którą udało nam się wygrać w konkursie facebookowym Wydawnictwa Alexander. Radości było co niemiara już z samego faktu wygranej, a kiedy gra do nas dotarła zachwytom nie było końca. Poczytajcie, może i Wam się spodoba.

Tytuł: KRÓLIK W OGRODZIE
Wydawnictwo: Alexander

Dane producenta:
Wiek: 6+
Liczba graczy: 2
Rozmiar pudełka: 25,3 x 24,6 x 6 cm

Zawartość pudełka:
1 plansza
60 kafelków toru (30 brązowych kafelków tunelu Królika i 30 zielonych kafelków ścieżki Ogrodnika)
8 kafelków blokad (4 brązowe Królika i 4 zielone Ogrodnika)
7 kafelków marchwi
7 kafelków dyni
2 pionki (brązowy Królika i zielony Ogrodnika)
2 woreczki 
instrukcja


JAK GRAĆ?

Kafelki dyni i marchewek odwracamy, mieszamy ze sobą i ciągle odwrócone rozkładamy w miarę równomiernie na planszy. Pionki losujemy. Osoba, która wylosuje zielony pionek będzie Ogrodnikiem, natomiast ta, która zostanie z pionkiem brązowym będzie Królikiem. Każdy z graczy stawia swój pionek na polu startowym odpowiadającym kolorem pionkowi.


Następnie kafelki odwracamy obrazkami do góry i już możemy obmyślać trasę, jaką będziemy musieli pokonać, by zebrać swoje warzywa. Królik zbiera marchewki, a Ogrodnik dynie. Na kafelkach z warzywami mamy cyferki oznaczające liczbę punktów za dane warzywo. Wygrywa ten, kto szybciej zdobędzie 10 punktów za swoje zbiory.


Do jednego z dołączonych woreczków wrzucamy brązowe kafelki tunelu Królika oraz cztery brązowe kafelki blokad - ten woreczek wręczamy graczowi, który w tej rozgrywce będzie Królikiem. Do drugiego woreczka wrzucamy zielone kafelki ścieżki Ogrodnika i cztery zielone kafelki blokad - ten woreczek wędruje do gracza, który na czas najbliższej rozgrywki został Ogrodnikiem. Zaczyna zazwyczaj najmłodszy gracz, który losuje ze swojego woreczka kafelek i dokłada go do swojego pola startowego, po czym przesuwa swój pionek na dołożony kafelek. Następnie to samo robi drugi gracz i tak na przemian obydwaj budują swoje dróżki. Jeśli któryś z graczy wylosuje kafelek blokady, może nim zablokować ruch przeciwnika, ale tylko w miejscu, gdzie krzyżują się drogi obydwojga. Używanie blokad nie jest konieczne, w każdej chwili można wymienić ten kafelek na inny. Grając z młodszymi dziećmi możemy tych kafelków na początku w ogóle nie używać, jednak później warto się przełamać, ponieważ wprowadzają one do gry więcej emocji. Królik i Ogrodnik buszują po swoich korytarzach i zbierają swoje warzywa tak długo, aż jeden z nich zdobędzie za nie 10 punktów. Pamiętajmy o tym, że liczy się ilość zdobytych punktów, a nie ilość zebranych warzyw.


ZALETY

Już grafika na pudełku zachęca do gry. Przedstawia ona oczywiście Królika i Ogrodnika, którzy patrzą na siebie groźnie spod oka, przygotowując się do wyścigu po warzywa. Pomysł na temat gry jest świetny, bowiem nie od dziś wiadomo, że Królik, który wykrada Ogrodnikowi jego zbiory to lubiany przez dzieci bohater wielu bajek, książek, filmów i gier.
Gra jest zabawna, wesoła, a do tego bardzo ciekawa i edukacyjna. Element budowania labiryntu jeszcze bardziej podnosi jej atrakcyjność.
Wcielając się w Królika i Ogrodnika dzieci ćwiczą:
a) umiejętność logicznego myślenia,
b) spryt,
c) umiejętność dodawania do 10,
d) koncentrację,
e) umiejętność zdrowej rywalizacji,
f) umiejętność przegrywania z uśmiechem na ustach, bo to jednak w dużej mierze gra losowa i nie ma się co przegraną przejmować. Trzeba zagrać jeszcze raz, teraz może się udać przechytrzyć przeciwnika.
Całość, zaczynając od rzeczonego pudełka poprzez kafelki, a na planszy kończąc jest wykonana bardzo ładnie, porządnie, przyjemnie dla oka. Instrukcja także nie odstaje od reszty, jest czytelna, jasno przybliża zasady gry, wydrukowana na śliskim, kredowym papierze, który zapewne przedłuży jej trwałość.
W moim ulubionym sklepie internetowym Królik w ogrodzie kosztuje 26,30 zł, a więc cena jest niewielka, a nawet bardzo zachęcająca.

WADY

Wad nie dostrzegliśmy.

OCENA

Ocena bardzo pozytywna!
Bardzo podoba nam się gra, która sprawia graczom, a także obserwatorom wiele radości i wywołuje mnóstwo śmiechu, a niejako przy okazji rozwija ważne umiejętności młodych graczy. Dla nas olbrzymią zaletą jest to, że gra jest przeznaczona dla dwóch graczy i tylko dwie osoby mogą w nią grać. Wiem, że dla niektórych to ograniczenie będzie wadą, ale w naszym przypadku liczba graczy rzadko dobija do trzech, tak, że jest to świetne rozwiązanie. Nareszcie nie mamy poczucia, że coś tracimy, bo najlepsza zabawa zaczyna się przy czterech uczestnikach. Nie! Tu mamy najbardziej optymalne dla nas rozwiązane.
Dodam jeszcze, że nie ma co sugerować się minimalnym wiekiem graczy z informacji na opakowaniu. Jeśli nie jest to pierwsza w życiu dziecka gra, to można ją podsunąć już czterolatkowi i na pewno sobie poradzi.
Polecam wszystkim nie tylko na upalne popołudnia! 

sobota, 4 sierpnia 2018

KSIĄŻKI Z OKIENKAMI CZĘŚĆ I - DLA NAJMŁODSZYCH




Cześć!
Koniecznie muszę Wam dziś pokazać książki z okienkami dla najmłodszych, bo po prostu nie możecie o nich nie wiedzieć. Odkąd koleżanka powiedziała mi o nich pół roku temu, zdążyłam już zakupić mojemu dziecku wszystkie dostępne z dwóch serii dla najmłodszych i jeszcze parę z innych serii i jestem nimi po prostu zachwycona. Ponieważ jest ich bardzo dużo, będę Wam je prezentowała w częściach. Zaczniemy od pozycji dla najmłodszych, już 3-letnich dzieci.

Tytuły: Co to są drobnoustroje?, Skąd się biorą dzieci?, Jak widzimy?
Autor: Katie Daynes
Wydawnictwo: Olesiejuk
Stron: 12 w każdej książce

Książki mają po pięć grubych, kartonowych kartek, w których są poukrywane okienka. Po otwarciu każdego z nich otrzymujemy jeszcze trochę informacji na dany temat lub odpowiedź na pytanie zadane na okienku. Okienka wzbudzają niesamowitą ciekawość dzieciaków, przez co chcą one wiele razy do nich wracać, a w konsekwencji przyswajają wiedzę. Myślę, że sprawiają to przepiękne ilustracje autorstwa Marty Alvarez Miguens ( Co to są drobnoustroje?) i Christine Pym (Skąd się biorą dzieci?, Jak widzimy?). Mimo, że wszystkie książki są w bardzo twardych oprawach, mają zaokrąglone narożniki, żeby zminimalizować ryzyko skaleczenia. Nie będę się rozpisywać o treści, opowiem Wam tylko, co w której książce znajdziecie. I jeszcze jedno: zaręczam, że w każdej z tych książek znajdziecie coś, co Was, dorosłych, zaskoczy i zadziwi do tego stopnia, że z tą wiedzą poczujecie się mądrzejsi.

CO TO SĄ DROBNOUSTROJE?




Jest to książka z serii Pierwsze pytania maluchów. Na naszym rynku jest jedyną z tej serii, a przynajmniej nie udało mi się znaleźć więcej. Przy pomocy tej książki bardzo łatwo wytłumaczyć najmłodszym, dlaczego trzeba dbać o czystość, co to są wirusy i bakterie, gdzie żyją, jak szybko się rozmnażają i co w związku z tym musimy robić, żeby nie chorować. Jest też trochę o lekarstwach: jak działają i skąd pochodzą. Mnie najbardziej podoba się wytłumaczenie działania szczepionki. Jest tak sugestywne i zabawne, że może nawet przekonać dziecko do bezstresowego pójścia do szczepienia.



SKĄD SIĘ BIORĄ DZIECI?




Oto pierwsza z dwóch pozycji w naszej kolekcji należąca do serii Ważne pytania. Książka tłumaczy dzieciom temat rozmnażania ludzi i różnych gatunków zwierząt. Autorka bardzo przystępnie dla najmłodszych dzieci przy pomocy bardzo ładnych ilustracji opowiedziała jak powstają dzieci, kiedy się rodzą, czego potrzebują po urodzeniu, jak dorastają i co z nich wyrośnie.



JAK WIDZIMY?




Druga nasza książka z serii Ważne pytania przybliża temat pięciu zmysłów nie tylko człowieka, ale też wielu różnych gatunków zwierząt. Porusza również problem, jaki mają osoby niewidome. Z wielu kolorowych okienek ciekawskie dzieciaczki dowiadują się, jak widzą owady, gdzie mają uszy koniki polne, jak węszą mrówkojady i słonie, gdzie u motyla jest schowany zmysł smaku, dlaczego nie czujemy smaku, gdy mamy katar, po co foce wąsy i co to jest gęsia skórka. Książka odpowiada na te i wiele innych pytań zostawiając w małych główkach dużą ilość wiedzy.


Ciąg dalszy o książkach z okienkami nastąpi niedługo. 

Pozostałe posty o książkach z okienkami znajdziesz tu:
Część II - https://obudzwsobiedziecko.blogspot.com/2018/08/ksiazki-z-okienkami-czesc-ii-dla.html
Część III - https://obudzwsobiedziecko.blogspot.com/2018/08/ksiazki-z-okienkami-czesc-iii-dla.html