czwartek, 28 lutego 2019

WYWIAD ZE MNĄ



Kochani!
Śpieszę się pochwalić 😄 Moja działalność blogowa została zauważona. Sylwia na swoim blogu matka3plus przeprowadziła ze mną krótki wywiad. Jest mi niezmiernie miło z tego powodu.
Zachęcam do poczytania tego i innych postów Sylwii, która o życiu wie troszkę więcej niż przeciętny człowieczek i chętnie się tą wiedzą dzieli. Warto polubić fp matka3plus
Link do wywiadu:
https://matka3plus.com/2019/02/28/w-co-tu-sie-pobawic/…

wtorek, 26 lutego 2019

MUZA


Cześć Kochani!
Muza - moje najnowsze odkrycie, którym muszę się z Wami podzielić. Ta przepiękna gra, której karty to prawdziwe dzieła sztuki po prostu nas zaczarowała.

Tytuł: MUZA
Wydawnictwo: 2 Pionki
Autor: Jordan Sorenson
Autorzy ilustracji: Andre Garcia, Apolline Etienne, Kristen Plescow

Dane producenta:
Wiek: 10+
Liczba graczy: 2 - 12
Rozmiar pudełka: 23 x 16,3 x 4,7 cm

Zawartość pudełka:
84 karty Arcydzieł (12 x 8 cm)
32 karty Inspiracji (8,8 x 6,3 cm)
instrukcja


ZASADY GRY

Karty Arcydzieł i Inspiracji tasujemy i układamy w zakrytych stosach.
Jeśli mamy przy stole przynajmniej 4 graczy dzielimy się na dwie lub 3 drużyny przynajmniej 2-osobowe. Drużyna rozpoczynająca wybiera spośród siebie Muzę. Drużyna po jej lewej stronie wybiera 6 kart Arcydzieł i 2 karty Inspiracji, a następnie przekazuje Muzie drużyny rozpoczynającej po 1 zakrytej karcie każdego rodzaju. 


Muza ma za zadanie przyjrzeć się karcie Arcydzieła i podać wskazówkę określającą kartę Arcydzieła w sposób określony na karcie Inspiracji. Następnie zakryta karta Arcydzieła wraca do drużyny po lewej stronie, zostaje przetasowana z pozostałymi pięcioma, po czym wszystkie zostają odkryte. 


Teraz drużyna Muzy na podstawie jej wskazówki musi wyłonić właściwą kartę. Jeśli drużyna Muzy odgadnie prawidłowo, karta zostaje u nich, jeśli nie - otrzymuje ją drużyna po lewej.
Wygrywa drużyna, która jako pierwsza zdobędzie 5 kart Arcydzieł.
W tym przypadku wskazówką było słowo MLEKO.


Podobnie wygląda wariant gry dwu- i trzyosobowej, z tą różnicą, że wszyscy tworzą jedną drużynę i wspólnie próbują zdobyć karty Arcydzieł. 
Tyle mamy w instrukcji, ale te wspaniałe karty dają dużo więcej możliwości, a więc nie bójmy się modyfikacji zasad czy stwarzania własnych. 

ZALETY

Pierwsze, co bezwzględnie rzuca się w oczy, to niezwykłe piękno wyłaniające się z kart nomen omen Arcydzieł. Ich autorzy to niesamowici Artyści.


Ilustracje to połączenie rzeczywistości, baśni i nieograniczonej wyobraźni.


Mając te karty przed sobą naprawdę trudno przestać się zachwycać.
Karty Inspiracji również są wykonane z dbałością o każdy szczegół. Oprócz instrukcji dotyczącej sposobu określenia wskazówki, na każdej karcie widnieje symbol ukazany w formie gwiazdozbioru. Daje to wspaniały efekt.
Wszystko jest ślicznie i bardzo porządnie wykonane, od kart, przez instrukcję w formie dwustronnej karty w złoconej ramie, po przepiękne i bardzo mocne pudełko. 
W sklepach internetowych Muza kosztuje od 60 do 85 zł. Uważam, że za tą jakość jest to rozsądna cena.
Gry tego typu zazwyczaj umożliwiają rozgrywkę dopiero od 3 lub więcej graczy, a tu mamy już możliwość zagrania w dwie osoby. Dla mnie to olbrzymia zaleta, bowiem często gramy właśnie w 2-osobowym składzie.
Poza tym, że jest to wspaniała gra rodzinna i imprezowa, cudownie nadaje się jako pomoc edukacyjna na lekcje języka polskiego lub obcego, plastyki, a także jako pomoc terapeutyczna. Wydaje mi się, że wśród tych wszystkich dzieł sztuki, nauczyciel każdego przedmiotu mógłby wybrać kilka pomocnych dla siebie.
Zasady gry są tak proste, że można je wytłumaczyć dosłownie w minutę, a później wystarczy tylko popuścić wodze wyobraźni i szukać odpowiednich skojarzeń. Choć wcale nie jest to taki łatwe.
Z młodszymi dziećmi można grać bez kart Inspiracji, aby nie miały ograniczeń w skojarzeniach. Moje 5,5-letnie dziecko na tych pięknych kartach nauczyło się skojarzeń i już próbujemy grać :) Fajnie, że jak gramy w dwie osoby, to jesteśmy w jednej drużynie i nie ma żadnej negatywnej interakcji. Z tego, co zauważyłam, mojemu dziecku, podobnie jak mnie, bardzo podoba się już samo obcowanie z tymi cudownymi kartami. Podczas zabawy z najmłodszymi wystarczy te karty opowiadać, wyszukiwać szczegóły i już jest fantastyczna zabawa.
Podczas rozgrywki dwuosobowej w towarzystwie starszym natomiast lepiej jest, kiedy każdy gra na swoje konto, wtedy rywalizacja dodaje smaczku.
Muza ma mnóstwo wartości edukacyjnych:
a) rozwija wyobraźnię,
b) uczy skojarzeń,
c) oswaja ze sztuką,
d) jako pomoc językowa rozwija słownictwo,
e) uczy interpretacji dzieł sztuki,
f) rozwija kreatywność,
g) w terapii może pomóc m. in. radzić sobie z agresją lub oswajać lęki.
Ma też pewnie jeszcze wiele zalet, na które akurat w tej chwili nie wpadłam.

WADY

Wad nie dostrzegliśmy! Absolutnie!

OCENA

Ocena mega pozytywna!!!
Jak chyba nietrudno zauważyć, jestem pod wielkim wrażeniem tej wspaniałej gry. Dawno nie grałam w coś tak zachwycającego, a zarazem tak prostego. Mało tego. Moje dziecko, choć wiekowo jest dopiero w połowie pudełkowego minimum, bardzo chciało się nauczyć grać "w te śliczne karty jeszcze ładniejsze od Snu" i ta nauka sprawiła nam mnóstwo przyjemności. Uwielbiamy gry, które zmuszają do myślenia. 
Na razie wypróbowaliśmy grę w gronie rodzinnym, natomiast prawdziwego wybuchu emocji spodziewam się po rozgrywce w towarzystwie bardziej imprezowym. 
Właściwie chciałam kupić Dixit, ale po małej konsultacji okazało się, że muszę wziąć pod uwagę Muzę, która posiada wersję dla 2 graczy i jest jeszcze lepsza. Poczytałam, posłuchałam, kupiłam... i nie żałuję! Dixit może później. A może jak już ogramy wszystkie karty Muzy, dokupimy jakieś fajne rozszerzenie Dixita, które w połączeniu z kartami Inspiracji stworzy nam nowe możliwości zabawy... 
Na razie jesteśmy pod wpływem czaru Muzy i serdecznie ją polecamy!

niedziela, 24 lutego 2019

SZLACZKI MAZACZKI


Witajcie!
Rysuję i ścieram - Szlaczki mazaczki to nieoceniona pomoc w przygotowaniu do nauki pisania. Ta seria  książeczek nie tylko zachęci Wasze dziecko do ćwiczeń, ale też sprawi, że nie będą one takie żmudne.

Tytuł: Zabawki, Bajkowe postaci, Pojazdy, Zwierzęta
Seria: Szlaczki mazaczki - Rysuję i ścieram
Opracowanie: Natalia Kawałko, Elżbieta Wójcik, Justyna Dedio
Ilustracje: Monika Ostrowska
Wydawnictwo: SBM Sp. z o.o.
Stron: po 10 w każdej książce


Szlaczki mazaczki to ślicznie wydane książeczki, których strony powlekane są specjalną folią. Pozwala ona na wielokrotne malowanie szlaczków pisakiem suchościeralnym i ich wymazywanie ściereczką lub gąbką.


Książeczki wykorzystują motywy znane i bliskie dzieciom, co sprawia, że dzieci z ochotą wykonują zadania i z przyjemnością do nich wracają.


Szlaczki mazaczki są nieocenioną pomocą przygotowującą dziecko do nauki pisania. Rysując szlaczki dziecko ćwiczy:
a) małą motorykę - sprawność dłoni,
b) precyzję,
c) cierpliwość,
d) pisanie.
Pamiętajmy też, aby podczas ćwiczeń dziecko utrzymywało prawidłowy chwyt pisaka.


Jedyną wadą książeczek jest brak pisaka w zestawie. Pisak do tablic suchościeralnych z cienką końcówką trzeba kupić osobno. Jeśli dziecko zarysuje książeczkę zwykłymi pisakami, stanie się ona jednorazowa.

Seria Szlaczki mazaczki to bardzo ładne książeczki, które przydadzą się każdemu przedszkolakowi. Dzięki nim dziecko nie musi zapisywać sterty zeszytów, wystarczy zetrzeć i można rysować od nowa. Niezniszczalność książeczek sprawia, że są dostępne w sprzedaży nawet używane. Koszt to kilka złotych, więc naprawdę warto po nie sięgnąć. Szlaczki mazaczki sprawiają, że nudna, ale konieczna nauka rysowania szlaczków staje się przyjemną i ciekawą forma zabawy. Kupiłam te książeczki kilka miesięcy temu i jestem z nich bardzo zadowolona. Polecam!

piątek, 22 lutego 2019

FIGURY PRZESTRZENNE Z KLOCKÓW


Cześć!
Dziś proponuję zabawę w tworzenie figur przestrzennych z klocków. Jako wzoru możemy użyć płytek z różnych gier, np.: Ogródek, Park Niedźwiedzi, Patchwork, Ubongo itp. lub narysować je w zeszycie w kratkę.


Moje dziecko ostatnio postanowiło stworzyć elementy układanki do gry Ogródek w wersji przestrzennej. Kiedy pokazał mi efekty zabawy, byłam pod wrażeniem.
Okazało się, że klocki wafle świetnie nadają się do budowania różnorakich figur w wersji 3D. W efekcie bardzo wielu rozgrywek w Ogródek mój syn dokładnie zapamiętał kształty, po czym bez podglądania wzorów w bardzo krótkim czasie powstały takie oto figury. Do zdjęć dołożyłam płytki z Ogródka do porównania.

Nadadzą się tu każde klocki, które łączą się w sześciany lub prostopadłościany.
Zabawa klockami zawsze wspomaga wyobraźnię i małą motorykę.
Podczas tej zabawy Wasze Dziecko poćwiczy:
a) wyobraźnię przestrzenną,
b) zręczność,
c) precyzję,
d) odwzorowywanie,
e) pamięć,
f) rozróżnianie kolorów,
g) cierpliwość.


Możemy budować mając przed sobą wzory lub po obejrzeniu wzorów ukryć je i tworzyć figury z pamięci. Obie opcje są równie interesujące.


Jeśli nie mamy pod ręką odpowiedniej gry, wystarczy zeszyt w kratkę. Oznaczenie figur poprzez zamalowanie kilku sąsiadujących kratek będzie wystarczającym wzorem, a przy okazji przypomni nam się gra w statki ;)


Budowanie figur przestrzennych jest świetną formą zabawy edukacyjnej przy pomocy klocków. Im większa i bardziej skomplikowana figura, tym większa radość dziecka po jej zbudowaniu. Warto spróbować, to wcale nie jest trudne, a daje naprawdę wiele radości!

poniedziałek, 18 lutego 2019

KTO ZABRAŁ OKULARY? KTO WSZEDŁ W BUTACH DO ŚRODKA?


Cześć!
Oto książki norweskich autorów, które niektórych dorosłych nieźle zaszokują, innych niezwykle ucieszą i obyśmy należeli do tej drugiej grupy. Niezależnie od podejścia dorosłych, dzieci będą zachwycone.

Tytuł: Kto zabrał okulary?
Seria: Kryminały przedszkolne
Autor: Lars Maehle, Odd Henning Skyllingstad
Ilustracje: Odd Henning Skyllingstad
Wydawnictwo: Dziwny Pomysł
Stron: 34

Tytuł: Kto wszedł w butach do środka?
Seria: Kryminały przedszkolne
Autor: Lars Maehle, Odd Henning Skyllingstad
Ilustracje: Odd Henning Skyllingstad
Wydawnictwo: Dziwny Pomysł
Stron: 34

Kto zabrał okulary? i Kto wszedł w butach do środka? to niezwykle oryginalne pozycje norweskich autorów przedstawiające kryminalne zagadki dzieciaków z przedszkola Wronie Gniazdo. Mam wrażenie, że jako pierwsze na naszym rynku w  zupełnie naturalny sposób wprowadzają dzieci w dzisiejszy świat. Jedna z małych bohaterek ma dwie mamy, inna ma czarny kolor skóry, ich kolega ma ojca, który pochodzi z Włoch, a wychowawca przedszkolny nie dość, że jest facetem, to jeszcze nosi dredy. 


W tym przedszkolu wszyscy, niezależnie od tego, jaki mają kolor skóry, skąd pochodzą, i jaką orientację seksualną mają ich rodzice, tworzą jedna wielką rodzinę. Wspólnie, chłopcy i dziewczynki przygotowują obiady, robią przyjęcia, a jeśli przy okazji wydarzy sie coś dziwnego, do akcji ruszają Leon i Livia, dwoje rezolutnych, inteligentnych dzieciaczków, którzy nie spoczną, póki nie rozwiążą zagadki. 


Książki są świetnie napisane, po kilka słów na stronie, by nie zniechęcić dzieci, które czytają już samodzielnie. Właściwie z pozycji osoby dorosłej muszę przyznać, że nie mam pojęcia, jak to się dzieje, że dzieci są książką wręcz oczarowane. Podczas czytania przestają sie bawić i siadają grzecznie śledząc obrazki i razem z Leonem i Livią chcą rozwiązać zagadkę. Mało tego, po przeczytaniu chcą jeszcze raz i jeszcze raz. 
Jestem pod wielkim wrażeniem tego, jak ta książka działa na dzieci. I pod jeszcze większym, jak pomoże nam je wychować na porządnych ludzi, którym obce będą rasizm, seksizm, homofobia i wiele przekonań, które niestety ciągle pokutują w naszym społeczeństwie.  
Pamiętajmy, że nasze dzieci należą do tego "nowoczesnego" świata, to jest ich świat i jeśli ktoś za nim nie nadąża, to co najwyżej niektórzy dorośli. Nie znam książek, które skuteczniej niż te rozprawiałyby się ze stereotypami zakorzenionymi niestety głęboko w naszej kulturze. Już sama nazwa serii: Kryminały przedszkolne bije na głowę przekonanie, że dla przedszkolaków są tylko grzeczne bajeczki o zwierzątkach i porach roku.
Już niedługo ma się ukazać trzecia część przygód małych detektywów z przedszkola Wronie Gniazdo. Ja natychmiast kupię ją mojemu dziecku i Wam też gorąco polecam, bo naprawdę warto!

wtorek, 12 lutego 2019

OGRÓDEK


Cześć!
Ogródek - przepiękna gra, którą mamy od dobrych dwóch tygodni i nie było dnia, żebyśmy w nią nie zagrali. Codziennie po powrocie z przedszkola moje dziecko zapowiada, że idzie rozkładać grę i żebym się długo nie ociągała. Zaraz gramy!

Tytuł: OGRÓDEK
Wydawnictwo: Rebel
Autor: Uwe Rosenberg
Autor ilustracji: Andrea Boekhoff

Dane producenta:
Wiek: 8+
Liczba graczy: 1 - 4
Rozmiar pudełka: 31,7 x 22,6 x 5 cm

Zawartość pudełka:
1 dwustronna plansza - szkółka
9 dwustronnych rabatek z ciemną i jasną stroną
4 stoły ogrodowe do naliczania punktacji
1 taczka
36 płytek kwiatów i akcesoriów
2 żetony uli
1 parasol
żetony doniczek
żetony kotów
24 znaczniki punktacji (12 czerwonych i 12 niebieskich)
instrukcja


ZASADY GRY

Zasady gry na pierwszy rzut oka wydają się dość skomplikowane, ale kiedy zaczynamy grać, wszystkie ruchy okazują się dość oczywiste i zaczynamy je wykonywać intuicyjnie.
Pierwszy krok to przygotowanie gry. Na środku stołu rozkładamy planszę - szkółkę i układamy na niej losowo płytki kwiatków i akcesoriów (grabie, konewka, studnia, klosze). Te, które się nie zmieszczą rozkładamy wokół planszy. Pomiędzy nimi w dowolnym miejscu ustawiamy taczkę skierowaną zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Na planszy - szkółce w miejscu oznaczonym aktualną liczbą graczy ustawiamy kość ogrodnika w pozycji wskazanej na planszy (uzależnionej od liczby graczy). Obok w stosikach kładziemy żetony kotów i doniczek, ule i parasol oraz jedną planszę ogrodu (na jasnej stronie). Każdy z graczy kładzie przed sobą dwie plansze ogrodu: jedną po jasnej, drugą po ciemnej stronie, stół ogrodowy do punktacji oraz po trzy znaczniki czerwone i niebieskie na polach startowych. Do zasobów własnych na początek dobieramy sobie po dwa koty.



Celem gry jest uzupełnianie swoich rabatek w taki sposób, aby było na nich wydocznych jak najwięcej doniczek i kloszy.
Zaczynamy grę. Każdy z graczy ma w swojej turze do wykonania trzy akcje:
1) Sprawdzenie, czy w rzędzie oznaczonym kością ogrodnika na planszy - szkółce znajdują się przynajmniej dwie płytki, jeśli mniej niż dwie - należy ten rząd uzupełnić płytkami leżącymi przed taczką i ją przesunąć.
2) Uzupełnienie swojej rabatki o:
a) jedną płytkę kwiatków i akcesoriów z rzędu oznaczonego kością ogrodnika na planszy - szkółce lub
b) jedną doniczkę z zasobów wspólnych.
W obydwu przypadkach można dodatkowo umiejscowić na swojej rabatce kota z zasobu własnego.
Jeśli mamy wątpliwości do wyboru żetonu kwiatków i akcesoriów możemy na chwilę go zabrać w celu dopasowania, a w tym czasie w miejscu rezerwacji kładziemy parasol.
c) ewentualnie pierwszą płytkę kwiatków leżącą przed taczką wzamian za żeton kota z własnych zasobów.
3) Przesunięcie kości ogrodnika o jedno pole do przodu. Jeśli jest to pole zmiany, przekręcamy kość na wyższą wartość.
W momencie zapełnienia przez graczy każdej ze swoich rabatek naliczane są punkty i zaznaczane na stole ogrodowym. Punkty za doniczki naliczamy znacznikiem czerwonym po czerwonym torze, natomiast punkty za klosze zaznaczamy znacznikiem niebieskim na niebieskim torze punktacji. W tym momencie oddajemy zawartość zapełnionej rabatki do zasobów wspólnych, przewracamy ją na druga stronę i wymieniamy na rabatkę z zasobów wspólnych. Mijając czerwoną linię na stole ogrodowym, za każdym razem otrzymujemy żeton kota. Pierwszy gracz, którego jeden ze znaczników dotrze do pola 20, otrzymuje żeton z 2 ulami i przy końcowym zliczaniu punktów otrzymuje 2 punkty dodatkowe. Drugi gracz, który dotrze do pola 20, otrzymuje żeton z 1 ulem i na końcu dolicza mu się 1 punkt.


W momencie obrócenia kości ogrodnika na 6 rozpoczyna się runda finałowa. Jeśli gracze mają przed sobą rabatki, na których są mniej niż 3 płytki (nie licząc kotów i doniczek), odrzucają je do zasobów wspólnych i nie dobierają już kolejnych. Na dodatek przy każdym ruchu mającym na celu zapełnienie swojej rabatki odejmujemy sobie 2 punkty na stole ogrodowym. Na koniec doliczamy ostatnie punkty, sumujemy wartości znaczników, dodajemy ule i wyłaniamy zwycięzcę.


Pozostaje nam już tylko... rozegrać rewanż!

ZALETY

Ogródek zaliczyłabym do gier zarówno rodzinnych, jak imprezowych. Świetnie się sprawdzi w każdym towarzystwie.
Gra jest naprawdę prześliczna, wszystkie elementy są dwustronne, kolorowe i trwałe. Nawet pudełko przypomina skrzynkę na sadzonki.
Instrukcja na 11 stronach formatu A4 bardzo dokładnie opisuje wszystkie zasady i możliwości gry. Wielką zaletą jest też wariant rozgrywki jednoosobowej.  Istnieje również wariant gry z małymi dziećmi delikatnie uproszczony. Fajnie, że nikt nie został pominięty.
Jest to gra logiczna, wymagająca myślenia, kombinowania, dopasowywania elementów, strategiczna, a przy tym niesamowicie klimatyczna. Wielość elementów i zasad sprawia, że gra jest dość skomplikowana i bardzo ciekawa, a nie banalna. Jednocześnie, jak już wspomniałam, zasady szybko zapadają w pamięć i stają się intuicyjne nawet dla 5-latka.
Podczas gry w Ogródek ćwiczymy:
a) myślenie strategiczne (co się bardziej opłaci: wybrać płytkę czy doniczkę, czy dołożyć kota, czy może wymienić go na płytkę sprzed taczki?),
b) myślenie logiczne (który kształt płytki wybrać?),
c) "zmysł estetyki" niezaprzeczalnie, 
d) wyobraźnię,
e) spostrzegawczość,
f) dodawanie do 122.
Ogródek szybko się nie nudzi, ponieważ przy 9 dwustronnych rabatkach, praktycznie za każdym razem mamy do dyspozycji rabatkę z innym układem kloszy i doniczek i inne płytki kwiatów. Ciągle musimy być skoncentrowani, by zdobyć jak największą ilość punktów.
Gra w sklepach internetowych kosztuje ok 100 zł, jednak można trafić na promocję i, tak jak ja, kupić ją za niecałe 30 zł. To się nazywa mieć wielkie szczęście 😁

WADY

Wad nie dostrzegliśmy.

OCENA

Ocena bardzo, bardzo pozytywna!
Ogródek to bardzo atrakcyjna gra zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Dzieci zachwycają się głównie ślicznymi kotkami i składaną taczką, natomiast dorośli posiadający nieco więcej wrażliwości od kamienia polnego, z pewnością mają szansę zachwycić się każdym elementem tej niezwykle dopracowanej pod względem estetycznym gry. Jest to gra, która potrafi nie tylko zaciekawić, ale też utrzymać zainteresowanie graczy przez wiele dni, a nawet tygodni. U nas zdobyła w tej chwili bardzo wysoką pozycję, porównywalną nawet z Azulem, czego się nie spodziewałam, ale z czego się bardzo cieszę. Serdecznie polecam tę mądrą i ciekawą grę, szczególnie zimową porą bądź całorocznie przy kiepskiej pogodzie, gdy może być alternatywą prac ogródkowych w zaciszu domowym. Klimat jest!

niedziela, 3 lutego 2019

MISZMASZ CZYLI KOGEL MOGEL 3




Znalezione obrazy dla zapytania misz masz czyli kogel mogel

Kochani!
Coś dla relaksu. A kiedy człowiek, a szczególnie rodzic się relaksuje? W kinie przy dobrej komedii!
Miszmasz czyli kogel mogel 3 okazał się świetną kontynuacją filmów sprzed lat i choć słyszałam od niektórych osób coś o odgrzewanych kotletach, pojechałam to sprawdzić naocznie. Kompletnie się z tym nie zgadzam! Film spokojnie dorównuje poziomem swoim poprzednikom, jednocześnie wpasowując się w dzisiejsze realia. Komizm na wysokim poziomie, świetny dobór młodych aktorów, a "starzy" po prostu dają czadu. Na widowni sali kinowej co chwilę słychać było wybuchy śmiechu, więc sądzę, że moje zdanie nie jest tu odosobnione.
To oczywiście nie jest ambitne kino dla koneserów, tylko kontynuacja dwóch kultowych filmów, które kochamy i wierzcie mi, ten trzeci pokochacie również.
Ja już wiem, że jak tylko film wyjdzie na DVD, to go sobie kupię. Dobrze mieć coś takiego pod ręką na gorszy dzień. Do tego myślę, że tak, jak przy poprzednich odcinkach, oglądany wiele razy, ciągle będzie bawił.
Byłam, widziała, polecam!

piątek, 1 lutego 2019

MAPA POLSKI - PUZZLE 100


Cześć!
Już od kilku miesięcy wszędzie właściwie królują tematy powstańcze, patriotyczne, w związku z tym, dziś będzie o tym, jak wprowadzać dziecko w tematy patriotyzmu. Świetnie do tego celu nadają się puzzle Mapa Polski wydawnictwa Castorland.

Tytuł: MAPA POLSKI
Wydawnictwo: Castorland
Rozmiar pudełka: 32,6 x 22,7 x 5 cm
Rozmiar obrazka po ułożeniu: 35 x 33 cm

Dane producenta:
Wiek: 6+
Liczba graczy: 1

Zawartość pudełka:
100 szt kafelków puzzli tworzących mapę
28 szt kafelków puzzli tworzących 14 miast Polski

ZALETY

Moi drodzy, to nie są zwykłe puzzle edukacyjne, to jest coś pięknego! Bardzo solidne wykonanie,które pozwoli na wielokrotne układanie bez żadnych śladów użytkowania, to po pierwsze. Po drugie, mapa, którą dziecko ułoży jest po prostu prześliczna: wyraźne kolory, małe, ale  szczegółowe miniatury zabytków lub charakterystycznych wyznaczników poszczególnych miejsc Polski - to wszystko tworzy niesamowity obraz naszego kraju. Każdy szczegół ma tu znaczenie.


Dodatkowym smaczkiem są puzzle przedstawiające 14 miast Polski, składające się z nazwy miasta i charakterystycznej dla niego ilustracji, symbolu, takiego, jak na mapie.


Układając Mapę Polski z tych właśnie puzzli doskonalimy następujące umiejętności:
a) wizualną znajomość granic Polski i jej sąsiadów,
b) znajomość godła i barw narodowych Polski i flag państw sąsiadujących,
c) znajomość miast i miejsc Polski, które mają szczególne znaczenie i ich symboli,
d) nazwy rzek, miast i miejsc,
e) umiejętność czytania,
f) koordynację wzrokowo-ruchową,
g) spostrzegawczość,
h) cierpliwość.
Jak widać, to pudełko z puzzlami jest prawdziwą kopalnią wiedzy dla dzieci, ale nie tylko. Myślę, że dorośli też znajdą na mapie coś, o czym wcześniej nie wiedzieli, szczególnie cudzoziemcy wyniosą z tej zabawy wiele informacji o Polsce.



Kolejna dobra wiadomość jest taka, że puzzle Mapa Polski Castorland kosztują kilkanaście złotych, a więc nie ma się nad czym zastanawiać. 

WADY

Wad nie dostrzegliśmy!

OCENA

Ocena bardzo, bardzo pozytywna!
Zakup tych puzzli, to był absolutnie strzał w 10!
Piękne, kolorowe elementy zachęcają do szybkiego stworzenia Mapy Polski, a kiedy ona już powstanie, pozostaje przeczytać nazwy miast i przyporządkować im odpowiednie symbole. Wspaniała zabawa dla 5, 6-latków, ale dla rodziców też wielka przyjemność pomagać przy układaniu chociaż pierwszy raz, bo później już pomoc potrzebna coraz mniej. Chociaż, zawsze możemy sobie w spokoju poskładać,  jak dziecko pójdzie spać 😉 
Serdecznie polecam, naprawdę warto!