piątek, 28 czerwca 2019

"OD BAZGROŁÓW DO RYSUNKÓW" NORBERT PAUTNER


Cześć!
Jeśli macie małe dzieci, to tę książkę bezwzględnie musicie mieć. Natomiast jeśli sami nie macie talentu plastycznego, a chcielibyście się nauczyć rysować "na stare lata", to też lepszego sposobu po prostu nie ma. Zapraszam do recenzji książki Od bazgrołów do rysunków Norberta Pautnera.

Tytuł: Od bazgrołów do rysunków. Nauka rysowania przez zabawę
Autor: Norbert Pautner
Wydawnictwo: DELTA
Stron: 80

Oto książka niesamowicie zabawna i pouczająca. Niby pełna gryzmołków, a niezwykle edukacyjna.
Na każdej stronie mamy krok po kroku wygryzmołkowany jeden rysunek. Poziom młodszych przedszkolaków już spokojnie chwyci, ale starsi mniej uzdolnieni również mogą z powodzeniem próbować. 


Książka jest bardzo ładnie wydana, strony są dość grube, oprawa twarda, duży format (prawie A4), to wszystko sprawia, że chce się ją wziąść do rąk i z przyjemnością z niej korzysta. Cena w skepach internetowych oscyluje w granicach 22-29 zł.


W książce znajdziemy 75 projektów rysunków do wykonania. Ułożone są one według skali trudności, od najłatwiejszych do najtrudniejszych.


Książka oprócz najbardziej oczywistej funkcji, czyli nauki rysowania, spełnia jeszcze kilka dodatkowych, nie mniej edukacyjnych:
a) zachęca do ćwiczenia motoryki małej, czyli do ćwiczenia sprawności manualnej małych paluszków, co w przyszłości zaprocentuje w nauce pisania,
b) rozwija wyobraźnię,
c) rozwija wrażliwość artystyczną od najmłodszych lat.


Mamy w domu  kilka książeczek do nauki rysowania, ale ta jest absolutnie najlepsza na początek. Pierwsze próby rysowania najmłodszych dzieci to zwykle bliżej nieokreślone gryzmołki, a dzięki tej książce i odrobinie wyobraźni nauczymy się, jak tą radosną twórczość zmienić przy pomocu kilku kresek i kropek w coś, co będzie do czegoś podobne. Do tego przysporzy nam to dużo śmiechu i radości, nie wspominając o najważniejszym, a mianowicie o miłym i owocnym spędzeniu czasu wspólnie z dzieckiem.
Nawet mnie wychodzą według tych wskazówek całkiem podobne do efektu końcowego rysunki, a talentu plastycznego próżno u mnie szukać. Zakup tej książki był strzałem w 10!
Serdecznie polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz