wtorek, 1 maja 2018

TAJEMNICA ZAMKU


Cześć!
Trochę czasu minęło, a my wracamy z nowymi grami. Po imieninach mojego dziecka i Zajączku, przybyło nam co nieco.
Na pierwszy ogień mój syn wybrał jedną z ulubionych w ostatnich tygodniach grę pt. Tajemnica zamku!

Tytuł: Tajemnica zamku
Wydawnictwo: Kukuryku

Dane producenta:
Wiek: 7+
Liczba graczy: 2-4
Rozmiar pudełka: 19,5 x 22,2 x 5,7 cm

Zawartość pudełka:
60 puzzli, z których będziemy budować planszę
4 karty graczy 
48 żetonów
4 pionki 
12-ścienna kostka
instrukcja 


JAK GRAMY?

Na środku stołu kładziemy puzzla z nietoperzem, a każdy z graczy otrzymuje Kartę, na której będzie układał wylosowane miecze i przedmioty zdobyte po zgładzeniu smoków. Karty graczy zawierają też ściągę, ile trzeba wyrzucić kostką, aby uciec krasnalowi, rycerzowi i duchowi oraz jak zgładzić smoki i zdobyć przedmioty potrzebne do uwolnienia księżniczki. Z boku układamy odkryte żetony z przedmiotami do zdobycia i zakryte pozostałe, które będziemy losować. 


Gra polega na dokładaniu przez graczy wylosowanych puzzli czyli kolejnych elementów labiryntu i przesuwaniu na nie swojego pionka. Jeśli gracz wylosuje puzzla z kółeczkiem, losuje żeton i jeśli na żetonie widnieje lustro, rycerz, duch, krasnal, smok, albo Księżniczka, to kładzie go pod swoim pionkiem na planszy. Jeśli natomiast gracz wylosuje któryś z mieczy, kładzie go w odpowiednim miejscu na swojej Karcie gracza. Rycerz, krasnal i duch wymuszają rzut kostką, jeśli uda nam się wyrzucić podaną na Karcie gracza liczbę oczek, możemy opuścić pole z postacią. Na polu ze smokiem rzucamy kostka tylko wtedy, gdy mamy już miecz w kolorze danego smoka, a na polu z Księżniczką tylko wtedy, gdy pokonamy już wszystkie smoki i zdobędziemy ich atuty. Lustro natomiast daje możliwość teleportacji na inne pole z lustrem. 


Wygrywa oczywiście osoba, która pierwsza zgładzi smoki i uwolni księżniczkę.


ZALETY

Najważniejszą zaletą tej gry jest jej oryginalna formuła. Ponieważ przy każdej rozgrywce plansza jest tworzona przez graczy jak gdyby "od nowa" i nigdy nie wiadomo, z którego kółeczka wyskoczy nam smok, rycerz, duch, krasnal, czy może Księżniczka, każda rozgrywka wywołuje wiele nowych, pozytywnych emocji, a gra się po prostu nie nudzi. Na końcu każdej rozgrywki labirynt, który tworzy planszę wygląda zupełnie inaczej.
Grając w Tajemnicę zamku dzieci ćwiczą:
a) umiejętność logicznego myślenia, 
b) koncentrację, 
c) umiejętność przegrywania jak prawdziwy rycerz,
d) szeroki uśmiech.
Szata graficzna również przyciąga wzrok, bardzo ładne ilustracje na żetonach zachęcają do gry. Szczególnie Królewna nazywana przez mojego syna Pysią wygląda bardzo swojsko. Całość jest bardzo porządnie wykonana i z pewnością szybko się nie zniszczy. 
Warto też zwrócić uwagę na ładnie i przejrzyście skonstruowaną instrukcję, a także na fakt, że pudełko nie zajmuje zbyt wiele miejsca, jest dokładnie tak duże, jak być powinno, aby pomieścić wszystkie elementy gry.
Cena gry waha się od 31 zł do nawet 65 zł, a więc, kto trochę poszuka, może "Tajemnicę zamku" nabyć naprawdę tanio. 

WADY

Wad nie dostrzegliśmy.

OCENA

Ocena bardzo, bardzo pozytywna!
"Tajemnica zamku" to wspaniała rodzinna gra planszowa przygodowa wprowadzająca dziecko w świat gier strategicznych. Należy do tych niereklamowanych i mniej znanych ale naprawdę wartościowych i wartych poznania. W tym małym, niepozornym pudełku kryje się wiele godzin świetnej zabawy dla całej rodziny. Dzięki temu, że każda rozgrywka różni się od poprzedniej, gra nie znudzi się ani małemu, ani dużemu graczowi. Szczerze polecam ją wszystkim, którzy lubią grać, a nudzi im się już standardowe rzucanie kostką i przestawianie pionka. Tu mamy więcej ciekawych akcji i zaskakujących zwrotów. Do samego końca bowiem nie wiadomo, komu uda się uwolnić Księżniczkę. Bywa, że gracz, który pokonał już wszystkie smoki i przybył do komnaty Księżniczki nie może jej uwolnić (aby to zrobić, musi wyrzucić kostką przynajmniej 10), a w tym czasie inny gracz zdąży pokonać smoka, dotrzeć do niej i porwać mu ją sprzed nosa. No cóż! Prawa rycerskie bywają bezwzględne!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz