środa, 14 listopada 2018

BUDOWA ZAMKU


Cześć!
W związku z niedawną biedronkową promocją, opowiem Wam o Budowie Zamku - małej, matematycznej karciance, która okazała się bardzo ciekawą i pouczającą grą.

Tytuł: BUDOWA ZAMKU
Autor: Dominique Ehrhard
Autor ilustracji: Maciej Szymanowicz
Wydawnictwo: FOXGAMES

Dane producenta:
Wiek: 6+
Liczba graczy: 2-4
Rozmiar pudełka wersji biedronkowej: 10,8 x 15,6 x 3,5 cm
Rozmiar pudełka wersji oryginalnej: 13,5 x 13,5 x 4,4 cm

Zawartość pudełka:
4 płytki startowe z nr 1 z basztą oflagowaną chorągwią w różnych kolorach
45 kart muru ponumerowanych od 2 do 46
instrukcja


ZASADY GRY

Aby rozpocząć grę, mieszamy wszystkie karty i rozkładamy na stole rewersem do góry tak, aby do każdej karty był dostęp. Każdy z graczy otrzymuje płytkę startową z chorągwią w ulubionym kolorze.


W toku gry kolejno odkrywamy jedną kartę ze stołu i decydujemy, co z nią robimy:
a) jeśli numer nie jest zbyt odległy od ostatniej z naszego muru - dokładamy do muru,
b) jeśli numer jest zbyt wysoki lub niższy od ostaniej z naszego muru - zakrywamy i pozostawiamy na stole,
c) jeśli karta ma numer niższy niż ostatnie karty muru wszystkich graczy - odkładamy ją do pudełka.


Wygrywa osoba, która pierwsza zbuduje mur zamku z 10 kart (karta startowa + 9 kolejnych), przy czym każda kolejna karta musi mieć numer wyższy od poprzedniej.


W celu uatrakcyjnienia rozgrywki możemy wprowadzić zasady wariantu II. W tym wariancie na koniec gry oprócz 1 punktu za każdą kartę muru, doliczamy sobie punkty za postacie występujące na niektórych kartach według instrukcji i wtedy wygrywa osoba zdobywająca największą liczbę punktów. Dodatkowo szczególną moc ma karta Czarodzieja - jego właściciel może raz w ciągu gry dołożyć wylosowaną kartę pomiędzy wcześniej ułożone. Natomiast osoba, która dokłada do swojego muru kartę z Armatą, może dodatkowo w tej rundzie "zestrzelić" ostatnią kartę muru jednego ze współgraczy. Na "zestrzelenie" jest odporna tylko Baszta. Usunięty element muru wędruje do kartonika.

ZALETY

Budowa Zamku to bardzo przyjemna i ciekawa gra karciana, która przy okazji uczy dzieci liczenia. Bajkowa tematyka zamku i jego mieszkańców jest bardzo bliska małym graczom, pewnie dlatego budzi ich żywe zainteresowanie.
Nie bez znaczenia jest też grafika czytelna dla maluchów, elementy muru i postacie na nich przedstawione są naprawdę ładne, a dwustronne karty startowe wykonane są z grubej tektury.
Instrukcja również jest kolorowa, wyczerpująco opisuje wszystkie zasady gry w obu wariantach.
Muszę tu jeszcze wspomnieć o pudełku - jest małe, zgrabne, wszędzie się zmieści, zajmuje tylko tyle miejsca, na ile to konieczne.
Rozgrywka nie zajmuje zbyt wiele czasu, a przynajmniej na tyle wciąga małych graczy, że chcą grać jeszcze i jeszcze.
Podczas budowy zamku ćwiczymy:
a) pamięć,
b) koncentrację,
c) naukę liczenia do 46,
d) szybkie określanie kolejności liczb w zakresie 1-46,
e) w wariancie II ważne jest również myślenie strategiczne, by na zamku umieścić jak najwięcej wysoko punktowanych postaci.
Cena biedronkowa zaczynała się od 19,99 zł, ale później były od niej jeszcze jakieś promocje. W sklepach internetowych można ją kupić za ok 26 zł.

WADY

Wad nie dostrzegliśmy.

OCENA

Ocena bardzo, bardzo pozytywna!
Kupiłam tę grę zupełnie przypadkiem, bo gdzieś widziałam pozytywną recenzję i cena była niewielka. Na pierwszy rzut oka gra jest bardzo niepozorna i zastanawiałam się, czy mojemu dziecku się spodoba. Po pierwszej rozgrywce oboje byliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni. Od razu zaczęliśmy od II wariantu i świetnie się bawiliśmy. Niby mała bajkowa karcianka, a w rzeczywistości matematyczna gra pamięciowa. Co ważne - Budowa Zamku nie nudzi się szybko dzieciom, a i dorośli mają przyjemność z grania i spokojnie wytrzymają 4 rozgrywki z rzędu.
Polecam dla uprzyjemnienia sobie wolnej chwili z dziećmi bez obaw, że będzie to czas stracony, bo dziecko z pewnością czegoś się  podczas gry nauczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz